Rząd powierza UKE funkcję tymczasowego koordynatora unijnego DSA

1 godzina temu
Zdjęcie: laptop, komputer, praca


Rząd powierzył Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej funkcję krajowego koordynatora ds. usług cyfrowych w ramach unijnego Digital Services Act (DSA). To techniczna, ale strategicznie istotna decyzja. Choć rozwiązanie jest tymczasowe – do czasu uchwalenia nowej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną – otwiera Polsce drzwi do realnego udziału w kształtowaniu cyfrowej polityki UE.

Rola koordynatora nie sprowadza się do biernego odbioru informacji. Przeciwnie – oznacza obecność w mechanizmach nadzoru nad największymi platformami internetowymi w Europie, współtworzenie wytycznych w zakresie zarządzania ryzykiem systemowym oraz udział w pracach Europejskiej Rady ds. Usług Cyfrowych. To także kanał wpływu na interpretację przepisów DSA, które już teraz redefiniują odpowiedzialność cyfrowych gigantów.

Wybór UKE jako instytucji przejściowo pełniącej tę rolę może być odbierany jako bezpieczny kompromis – organ o doświadczeniu regulacyjnym, ale bez ambicji politycznych. Jednak brak ustawy krajowej wciąż osłabia legitymację instytucjonalną Polski w rozmowach z Brukselą.

Włączenie się do gry to dopiero pierwszy krok. Pytanie, czy Polska wykorzysta ten moment do wypracowania trwałego modelu nadzoru nad rynkiem cyfrowym – z jasnym mandatem, kompetencjami i strategią. Bo przy stole unijnego internetu coraz częściej zapadają decyzje, które wpływają na suwerenność cyfrową państw członkowskich.

Idź do oryginalnego materiału