
Średni wiek rolników w Polsce rośnie z każdym rokiem. W gospodarstwach domowych rolników mieszka dziś ponad 5,2 mln osób. GUS pokazuje, iż młodych jest tu mniej niż w przeciętnych domach na wsi, a seniorzy stanowią już blisko jedną piątą wszystkich mieszkańców. To nie tylko demografia, niestety to realne pytanie o przyszłość polskich gospodarstw i całego rolnictwa.
Młodych w rolnictwie jest coraz mniej, a dane GUS pokazują, iż trend nie odwraca się. Hasło na dziś to starzenie rolnictwa z każdym rokiem. Największa luka? Brakuje ludzi w wieku 25–40 lat.
Struktura wieku a średni wiek rolników w Polsce
GUS podaje, iż w gospodarstwach domowych z użytkownikiem gospodarstwa rolnego mieszka 5 265,1 tys. osób, z czego 4 448,8 tys. na terenach wiejskich. To właśnie dlatego jest to istotna grupa ludności wiejskiej, a jednocześnie jej struktura wieku pokazuje wyraźne zmiany demograficzne. Co więcej, młodych w rolnictwie jest coraz mniej, a tym samym dane GUS potwierdzają, iż trend ten niestety nie odwraca się. W efekcie wpływa to na dalsze starzenie się gospodarstw.
Dane pochodzą z oficjalnego opracowania GUS „Charakterystyka gospodarstw domowych rolników na podstawie połączonych danych z PSR 2020 i NSP 2021”.
Udział grup wiekowych w 2021 roku
Według danych GUS struktura wieku rolników wygląda następująco:
| 0–17 lat | 18,6% |
| 18–59/64 lat | 61,3% |
| 60+/65+ | ok. 20% |
Udział najmłodszych jest niższy niż w ogólnej populacji wsi (20,6%). Oznacza to, iż młodsze pokolenie w gospodarstwach rolników jest mniej liczne niż dawniej, co bezpośrednio wpływa na przeciętny wiek rolnika.
Dla wielu gospodarstw oznacza to jedno, po prostu następców jest coraz mniej.
Głos rolników: jak wygląda starzenie wsi w praktyce?
Rolnicy zwracają uwagę, iż w wielu wsiach liczba aktywnych gospodarstw spadła do zaledwie kilku na kilkadziesiąt lub choćby kilkaset domów. Często tylko jedno lub dwa gospodarstwa mają realnych następców, a reszta to niewielkie areały prowadzone głównie przez starsze osoby „dla dopłat”.
W wielu miejscowościach młodzi wyjeżdżają do miast lub za granicę, a wsie stają się w praktyce sypialniami dla pracujących poza rolnictwem. Pojawiają się też opisy skrajne: całe wsie liczące kilkanaście osób, gdzie gospodarstwa można policzyć na palcach jednej ręki.
W dyskusjach rolnicy wskazują, jak wygląda to w praktyce: „U mnie na ponad 800 mieszkańców jest 25 gospodarstw. Osiem z nich ma ponad 20 ha, a dziewięć mieści się w przedziale 30–70 ha. Reszta to niewielkie areały do 5 ha. Wieś rozwija się, powstają nowe budynki i maszyny, ale ziemię trudno pozyskać — każdy kawałek jest uprawiany”.
To tylko jeden przykład, ale podobne relacje rolników pojawiają się w całej Polsce — od Wielkopolski po Podlasie.
Rolnicy podkreślają, iż w takich warunkach trudno jest myśleć o ciągłości gospodarstw. „Za kilka lat nie będzie komu przejąć ziemi” — to opinia, która w tych dyskusjach pojawia się najczęściej.
Najliczniejsza grupa? Ludzie po pięćdziesiątce
GUS pokazuje również, iż aż 61,3% mieszkańców gospodarstw rolników jest w wieku produkcyjnym.
Brzmi dobrze, dopóki nie zobaczymy szczegółów:
- 36,7% to wiek produkcyjny mobilny (18–44 lata),
- 24,5% to wiek produkcyjny niemobilny (45–59/64 lata).
To duża różnica. W praktyce oznacza, iż struktura młodych dorosłych jest cienka, a większość to osoby bliżej końca wieku produkcyjnego niż jego początku. To właśnie te proporcje podnoszą dziś średni wiek rolników i utrudniają odnowienie pokoleniowe.
Seniorzy w gospodarstwach a rosnący średni wiek rolników
Osoby w wieku poprodukcyjnym stanowią już około 20% mieszkańców gospodarstw rolników. W praktyce oznacza to, iż co piąty mieszkaniec takich gospodarstw jest seniorem. Co ważne, ten wzrost udziału seniorów podnosi znaczenie usług opiekuńczych i jednocześnie wpływa na decyzje dotyczące przekazywania gospodarstw. W efekcie wiek prowadzących gospodarstwa przez cały czas rośnie.
W praktyce oznacza to, iż co piąty mieszkaniec takich gospodarstw jest seniorem, a struktura wieku przesuwa się w górę. Więcej o tym trendzie pisaliśmy tutaj: rolnicy prowadzący gospodarstwa są coraz starsi.
Co mówi Ministerstwo Rolnictwa o odnowieniu gospodarstw?
Problem starzenia potwierdza również Ministerstwo Rolnictwa. W komunikacie z 3 listopada 2025 r. minister Stefan Krajewski zwrócił uwagę na wyzwania związane z ciągłością gospodarstw. Jak podkreślił:
„Problem odnowienia na farmach, potrzeba rozwoju produkcji zwierzęcej i łączenia jej z produkcją roślinną – to trudności, z którymi mierzymy się dziś.”
Sformułowanie „odnowienie na farmach” oznacza wprost brak następców i starzenie się struktury prowadzących gospodarstwa. Ministerstwo potwierdza więc to, co wynika z danych GUS: młodych jest za mało, aby utrzymać stabilną strukturę gospodarstw. Ta sytuacja jeszcze mocniej podnosi średni wiek rolników i rezonuje z realnym ryzykiem, iż w wielu gospodarstwach po prostu zabraknie komu przekazać ziemię.
To istotny sygnał na tle dyskusji o WPR po 2027 roku, gdyż kwestia odnowienia pokoleniowego staje się jednym z kluczowych wyzwań rolnictwa.
Z dostępnych danych wynika, iż najbardziej zagrożona jest grupa gospodarstw 20–40 ha, gdzie brakuje następców.
Dlaczego rosnący średni wiek rolników ma znaczenie w 2025 roku?
Minęło pięć lat od danych spisowych. Ale trendy są jednoznaczne:
- Pokolenie następców kurczy się szybciej niż liczba gospodarstw. Coraz częściej w domu jest tylko jedno dziecko albo żadne.
- Seniorzy mieszkają w gospodarstwach dłużej. To opóźnia decyzje o przekazaniu gospodarstwa.
- Struktura wieku przesuwa się w górę. Dorośli w wieku 45–59 lat to teraz jedna z największych grup.
- Młodzi częściej wybierają pracę poza rolnictwem. Widać to też po danych PSR 2020 – tam średni wiek użytkowników wynosił 50+.
Widać to również w PSR 2020, gdzie średni wiek użytkownika gospodarstwa przekraczał 50 lat.
Co te dane znaczą w 2025 roku?
Choć dane pochodzą z 2020 i 2021 roku, trendy są jednoznaczne:
- młodych jest mniej niż w poprzednich dekadach,
- seniorów przybywa,
- wiek produkcyjny przesuwa się ku górnej granicy,
- coraz więcej gospodarstw prowadzą osoby 60+,
- tempo następstw pokoleń zwalnia.
W 2025 roku proces starzenia pozostało bardziej widoczny, a średni wiek rolników rośnie szybciej niż wcześniej.
Co to oznacza dla przyszłości gospodarstw i polskiego rolnictwa?
Z danych GUS wynika dość jednoznacznie, że:
- po pierwsze gospodarstwa rolników są demograficznie starsze niż reszta wsi,
- po drugie młodych jest zbyt mało, by utrzymać strukturę przejęć,
- jak również to, iż liczba gospodarstw prowadzonych przez seniorów będzie rosnąć,
- ponadto presja na koncentrację gruntów będzie większa,
- w końcu coraz więcej gospodarstw stanie przed pytaniem: kto je przejmie?
To stawia pytanie o przyszłą strukturę rolnictwa i dalszy wzrost przeciętnego wieku rolnika.
Podsumowanie: co rosnący średni wiek rolników oznacza dla przyszłości gospodarstw?
truktura wieku mieszkańców gospodarstw rolników pokazuje stabilny trend starzenia. Z jednej strony udział seniorów rośnie, z drugiej udział najmłodszych maleje, a grupa wieku produkcyjnego przesuwa się w stronę 45+. W efekcie wpływa to bezpośrednio na średni wiek rolników w Polsce i przyszłość gospodarstw.
Co ważne, coraz mniej młodych i coraz więcej seniorów to zjawisko widoczne w każdym typie gospodarstw. Innymi słowy, jeżeli nic się nie zmieni, w wielu miejscach zabraknie rąk do przejęcia produkcji. Dlatego właśnie pytanie o średni wiek rolników nie jest tylko statystyką. Mówiąc wprost, to pytanie o to, kto będzie tworzył polskie rolnictwo za pięć, dziesięć czy dwadzieścia lat.
Źródła: GUS, MRiRW

5 godzin temu












