„Stonka” powróciła w pełnej krasie

8 godzin temu

Lokomotywa SM42-746 zasilająca flotę PKP CARGO SERVICE odzyskała fabryczne barwy. Przeprowadzona renowacja to nie tylko hołd dla polskiej myśli technicznej, ale także żywy dowód na trwałość konstrukcji, która po wdrożeniu do regularnej eksploatacji zmieniła kolejowy krajobraz Polski.

Historia serii SM42 rozpoczęła się w latach 50. XX w., gdy Centralne Biuro Konstrukcyjne Przemysłu Taboru Kolejowego z Poznania podjęło wyzwanie zaprojektowania nowoczesnej lokomotywy spalinowej. Po czterech latach intensywnych prac konstrukcyjnych (1958-1962), produkcję zlecono chrzanowskim zakładom Fablok. Pierwszy egzemplarz wyjechał z fabryki w 1963 r.

Lokomotywy typu 6D, jak brzmiało ich oficjalne oznaczenie konstrukcyjne, zostały zaprojektowane z myślą o ciężkich pracach manewrowych oraz prowadzeniu lekkich składów towarowych. Konstrukcja pojazdu pozwalała na osiągnięcie prędkości maksymalnej 90 km/h, co przy masywnej budowie maszyny stanowiło spore osiągnięcie techniczne. Wdrożenie lokomotyw SM42 stało się przełomem w procesie wprowadzania trakcji spalinowej na polskich torach.

Lokomotywy SM42, czyli fenomen produkcyjny

Wprowadzenie na rynek lokomotyw SM42 okazało się ogromnym sukcesem. W ciągu trzech dekad z chrzanowskich hal wytoczyło się prawie 2 tys. egzemplarzy, z czego ponad 1 tys. trafił do Polskich Kolei Państwowych (PKP). Z kolei ponad 600 pojazdów zasiliło floty kolei przemysłowych, wspierając rozwój gospodarczy kraju w kluczowym okresie industrializacji.

Sukces konstrukcji nie był ograniczony wyłącznie do rynku rodzimego. W latach 1972-1975 Koleje Marokańskie zamówiły 37 lokomotyw. W 1982 r., przedsiębiorstwo Dromex realizujące kontrakty drogowe w Iraku zakupiło kolejnych 6 egzemplarzy w specjalnej wersji dostosowanej do tamtejszych warunków klimatycznych.

Druga młodość „Stonki” zasilającej szeregi PKP CARGO SERVICE

Lokomotywa SM42-746, która opuściła mury Fabloku w 1975 r., początkowo służyła w lokomotywowni Łódź Olechów. Przez dekady ciężkiej pracy zyskała pieszczotliwe miano „Stonki” – przydomek, który z czasem objął całą serię. W 2018 r. maszyna trafiła do PKP CARGO SERVICE, gdzie po naprawie rewizyjnej rok później wróciła do aktywnej służby.

Przełomowy moment w historii tej konkretnej lokomotywy nastąpił w styczniu 2025 r. Z inicjatywy pracownika PKP CARGO SERVICE Piotra Kury – pod patronatem prezesa Zbigniewa Prusa, podjęto decyzję o przeprowadzeniu kompleksowej renowacji z przywróceniem historycznej malatury. Projekt wymagał dogłębnej analizy archiwalnych materiałów źródłowych, fotografii i specyfikacji technicznych.

Odwzorowaliśmy oryginał. Warto było walczyć o każdy szczegół – podkreśla Piotr Kura.

Znaczenie dla polskiego kolejnictwa

Renowacja SM42-746 w Zakładzie Napraw Lokomotyw PKP CARGOTABOR w Czerwieńsku to więcej niż sentymentalny gest. Przywrócenie fabrycznego malowania – zielonego wzoru kolorystycznego z charakterystycznym pomarańczowym pasem i czołownicą – stanowi żywy pomnik polskiego dziedzictwa technicznego. Całość dopełniają tabliczki z logiem PKP, oznaczeniem serii oraz numerem inwentarzowym Dla pasjonatów kolei to możliwość zobaczenia legendy w jej pierwotnej formie.

Fenomen SM42 ilustrują liczby – według danych z grudnia 2009 r., na polskich torach pracowało wciąż 1224 egzemplarzy tej serii, w tym 867 w barwach PKP CARGO. To czyni je jedną z najpopularniejszych serii lokomotyw spalinowych w Polsce.

Autor: Damian Malesza
Fot. Piotr Kura, Daniel Kuczob

Zobacz również:

Skierniewice: Parowozownia otwiera drzwi dla zwiedzających
Cięcia w PKP CARGO: 2,5 tysiąca etatów zagrożonych
Idź do oryginalnego materiału