1 października to data startu systemu kaucyjnego, który sukcesywnie będzie zmieniał nawyki konsumenckie. Jest to rewolucyjna zmiana nie tylko dla konsumentów, którzy będą płacili kaucję przy zakupie napoju w opakowaniu plastikowym, puszce i butelce szklanej zwrotnej, ale także dla sklepów, które przygotowują się reorganizując swoje przestrzenie, tak aby ich klienci mogli komfortowo oddać puste opakowania i odebrać kaucję.
Mimo bliskości tego terminu, wciąż krąży wiele nieścisłości i mylących informacji na ten temat. Poniższe informacje zostały zebrane przez przedstawicieli Tomra Collection Polska na podstawie publicznie dostępnych danych.
MIT: Zabraknie gotówki w sklepach
Czy po starcie systemu sklepom zabraknie gotówki na wypłatę kaucji? W praktyce takie ryzyko nie istnieje. Z doświadczeń innych państw wynika, iż choćby 87% klientów nie odbiera zwrotu w gotówce, tylko przeznacza go od razu na kolejne zakupy. Oznacza to, iż większość kaucji krąży w ramach bieżących transakcji, a sklepy nie muszą gromadzić dodatkowych rezerw. W większych placówkach zwroty realizowane są głównie przez automaty, które wydają bony, a klient ma możliwość zamiany ich na gotówkę przy kasie. W mniejszych sklepach, gdzie zbiórka odbywa się manualnie, wypłata również odbywa się w ramach normalnego obiegu kasowego. Dzięki temu system działa płynnie i nie powoduje problemów z dostępnością gotówki.
MIT: System kaucyjny będzie działał na tych samych zasadach co obecnie
Dyskusje o tym, iż system kaucyjny będzie działał dokładnie tak samo jak dzisiaj i z perspektywy konsumenta nic się nie zmieni, są niezasadne. Nowe rozwiązanie wprowadza jednolite zasady, które będą obowiązywać w całym kraju. Przede wszystkim kaucja będzie doliczana i zwracana tylko za butelki i puszki oznaczone specjalnym logo kaucji, które będzie zawsze takie samo, identyczne i niezależne od marki napoju. Dzięki temu konsument od razu będzie wiedział, które opakowanie podlega zwrotowi. Wysokość kaucji jest ustalona centralnie i będzie taka sama dla wszystkich produktów w opakowaniach plastikowych i metalowych oraz taka sama dla butelek szklanych zwrotnych – w każdym sklepie płacimy i odzyskujemy dokładnie tyle samo. Co istotne, zwrot nie będzie już uzależniony od posiadania paragonu, a butelkę czy puszkę będzie można oddać w dowolnym punkcie zwrotu – czyli sklepu powyżej 200 mkw. lub sklepów mniejszych, które zdecydują się przystąpić do systemu dobrowolnie. System obejmie także butelki zwrotne. Konsument nie będzie musiał kupować nowego napoju, aby oddać pustą butelkę, wystarczy, iż przyniesie ją do sklepu i otrzyma kaucję z powrotem. W praktyce system będzie znacznie bardziej przejrzysty, wygodny i przewidywalny dla wszystkich uczestników.
MIT: System kaucyjny nie jest nam potrzebny, bo mamy już żółte pojemniki
To, iż wrzucamy plastikowe butelki do żółtego pojemnika, nie oznacza, iż system kaucyjny nie jest potrzebny. Odpady z żółtego pojemnika to zwykle mieszanka różnych materiałów (plastiku i metalu), często zanieczyszczonych, które muszą przejść proces sortowania i oczyszczania, zanim trafią do recyklingu. System kaucyjny działa inaczej – obejmuje wybrane opakowania, takie jak butelki PET, puszki metalowe czy szklane butelki wielokrotnego użytku, które są od razu zwracane w dobrym stanie. W efekcie wszystkie zebrane w tan sposób opakowania trafiają do recyklingu. W praktyce oznacza to, iż system kaucyjny uzupełnia żółte pojemniki, a nie je zastępuje. Do pojemników dalej będziemy wrzucać inne odpady plastikowe, metalowe oraz wielomateriałowe (np.: kartony po sokach czy mleku), natomiast butelki i puszki objęte kaucją trafią do oddzielnego obiegu, w którym można je łatwo i skutecznie przetworzyć. Dodatkowym plusem jest to, iż mniej butelek i puszek ląduje w parkach, lasach czy rzekach, bo zyskują one realną wartość finansową w postaci kaucji. I ta kaucja sprawia, iż systemy kaucyjne w Europie średnio pozwalają zebrać 9 na 10 butelek wprowadzonych na rynek. W Polsce do żółtego worka trafia mniej niż 5 butelek plastikowych na każde 10 sprzedanych.
MIT: 1 października sklepy zostaną „zalane” opakowaniami z kaucją
Wraz z uruchomieniem systemu sklepy nie zostaną natychmiast „zalane” opakowaniami z kaucją. Data startu – 1 października nie oznacza, iż z półek znikną opakowania bez kaucji. Liczba opakowań kaucyjnych będzie rosła stopniowo, ponieważ producenci będą stopniowo wprowadzać produkty w kaucyjnych opakowaniach i z czasem będą one zastępowały stare – bez logo. To proces rozciągnięty w czasie, który będzie trwał do końca roku i choćby później, w miarę wyczerpywania się zapasów. Dzięki temu natężenie zwrotów w sklepach będzie narastało sukcesywnie, a nie skokowo. Dodatkowo recyklomaty kompresują opakowania, a odbiory są planowane harmonogramowo, co ogranicza zapotrzebowanie na miejsce zaplecza i pozwala sklepom płynnie wdrażać nowe zasady bez „góry butelek” od pierwszego dnia
FAKT: Nie oddamy butelek bez logo systemu kaucyjnego
Butelki, które dzisiaj zgromadzimy nie będziemy mogli oddać od 1 października i „zarobić” na nich 50 groszy. Kaucja będzie doliczana i zwracana wyłącznie za opakowania oznaczone specjalnym logo systemu kaucyjnego. Oznacza to, iż w momencie wejścia systemu do obiegu trafią nowe butelki i puszki z jednolitym oznaczeniem, a ich kody kreskowe zostaną przypisane do systemu. Dotychczasowe opakowania, które nie mają logo ani odpowiedniego kodu, nie będą objęte kaucją. Dzięki temu system jest przejrzysty, a klienci nie muszą się zastanawiać, za które opakowania należy się zwrot.
MIT: W małych miejscowościach zabraknie punktów zbiórki
Pojawia się wątpliwość, jak system kaucyjny będzie funkcjonował w mniejszych miejscowościach czy na wsiach, gdzie działa tylko jeden niewielki sklep. W rzeczywistości przepisy przewidują rozwiązanie także dla takich sytuacji. W każdej gminie powinien być zapewniony dostęp do co najmniej jednego punktu zbiórki – choćby jeżeli na jej terenie nie ma sklepu powyżej 200 m². Oznacza to, iż system będzie miał zasięg ogólnopolski i obejmie zarówno duże miasta, jak i najmniejsze miejscowości. Dzięki temu nikt nie zostanie wykluczony, a gęstość sieci punktów zapewni wygodę korzystania z systemu niezależnie od miejsca zamieszkania.
MIT: Recyklomat nie przyjmie zgniecionej butelki
Jednym z częstych mitów jest przekonanie, iż w systemie kaucyjnym nie będzie można zgniatać butelek i puszek, bo recyklomaty ich nie rozpoznają. Urządzenia są zaprojektowane tak, aby radzić sobie zarówno z opakowaniami w całości, jak i tymi zgniecionymi. Jednak dla zagwarantowania bezpieczeństwa systemu, maszyna powinna rozpoznawać logo na etykiecie, ale też takie elementy jak materiał, kształt czy waga. Dlatego maszyny są zaprogramowe tak, aby przyjmować niezgniecione opakowania.
FAKT: Zwracane opakowania nie muszą być umyte
Wiele osób obawia się, iż oddając butelki czy puszki do systemu kaucyjnego trzeba będzie je dokładnie umyć. To nie jest konieczne. Butelki i puszki nie muszą być myte ani specjalnie czyszczone, a wystarczy, iż zostaną całkowicie opróżnione. Ważne jest także, aby zachować nienaruszony kod kreskowy, ponieważ jest on jednym z elementów identyfikujących opakowanie w systemie. Dzięki temu proces zbiórki jest prosty i wygodny, a konsumenci nie muszą poświęcać dodatkowego czasu w przygotowywanie opakowań do zwrotu.
FAKT: Recyklomat przyjmie butelkę z nakrętką i bez niej
Co z nakrętkami i czy butelka musi być zakręcona, aby została przyjęta w systemie? Najlepszym rozwiązaniem jest oddawanie butelek z nakrętką, ponieważ wtedy surowiec w całości trafia do recyklingu. Jednak dla wygody konsumentów recyklomaty są przygotowane tak, aby przyjmować zarówno butelki z nakrętką, jak i te bez nakrętki. Oznacza to, iż brak zakrętki nie zablokuje przyjęcia opakowania w automacie, choć rekomendowane jest ich pozostawianie.
MIT: Od 1 października każdy sklep ma przyjmować puste opakowania kaucyjne
Od 1 października nie każdy sklep w Polsce będzie musiał być gotowy do przyjmowania opakowań w systemie kaucyjnym. Obowiązek dotyczy wyłącznie sklepów i jednostek handlowych o powierzchni powyżej 200 m², które sprzedają napoje w opakowaniach objętych kaucją. Co więcej, takie sklepy nie muszą od razu inwestować w recyklomat – wystarczy, iż zapewnią możliwość zbiórki manualnej przy kasie. Mniejsze placówki, poniżej 200 m², mogą same zdecydować, czy chcą przystąpić do systemu i mają możliwość dołączenia w dowolnym momencie. Dzięki temu sieć punktów zbiórki będzie rozwijała się stopniowo, a system obejmie zarówno duże sklepy, jak i te mniejsze, które zdecydują się na udział.
MIT: Koszty systemu obciążą konsumentów i państwo
Czy system kaucyjny obciąży finansowo zarówno konsumentów, jak i państwo? W rzeczywistości system został zaprojektowany w taki sposób, aby mógł sam się finansować. Jego podstawą jest zasada rozszerzonej odpowiedzialności producentów, zgodnie z którą to producenci napojów ponoszą koszty związane z funkcjonowaniem systemu. Dodatkowo źródłem finansowania są opłaty od wprowadzających produkty na rynek oraz przychody ze sprzedaży wysokiej jakości surowców, które trafiają ponownie do obiegu oraz nieodebrane przez konsumentów kwoty kaucji. Konsumenci będą mieli czasowo „zamrożoną” kwotę kaucji, która zawsze wraca po zwrocie opakowania, a system nie obciąża budżetu państwa.