Szef MON: Będziemy chcieli wyprowadzić prezydenta z błędu

6 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Szef MON i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, iż rząd będzie chciał "wyprowadzić z błędu prezydenta w sprawie rolnictwa". Prezydent Nawrocki zwołał posiedzeniee Rady Gabinetowej (na 27 sierpnia), podczas którego ma być poruszana m.in. sprawa napływu żywności spoza UE (Ukraina i kraje Mercosur).


Rada Gabinetowa zwołana przez prezydenta na 27 sierpnia


Prezydent zwołał Radę Gabinetową na 27 sierpnia na godz. 9. KPRP podała, iż wśród tematów obrad będzie m.in. omówienie planowanych przez rząd działań mających na celu ochronę polskiego rolnictwa i polskiej produkcji rolnej przed konsekwencjami napływu produktów rolnych spoza Unii Europejskiej, w szczególności w kontekście umowy handlowej UE-Mercosur oraz porozumienia handlowego pomiędzy UE i Ukrainą dotyczącego produktów rolnych i żywności.


Wicepremier stwierdził na środowej konferencji w Mińsku Mazowieckim, iż podczas Rady Gabinetowej strona rządowa będzie chciała "wyprowadzić prezydenta z błędu" w sprawach dotyczących rolnictwa. Jak ocenił, w tych kwestiach prezydent mógł zostać wprowadzony w błąd przez swoich współpracowników. Dodał, iż chodzi o sprzedaż ziemi obcokrajowcom i sprowadzanie produktów z Ukrainy.Reklama


Co z zakazem sprzedaży polskiej ziemi?


Kosiniak-Kamysz powiedział, iż obecny rząd zatrzymał sprzedaż polskiej ziemi obcokrajowcom, po - jak stwierdził - "fatalnym roku 2022, kiedy to sprzedaż ziemi przez rząd PiS-u dla obcokrajowców była kilkukrotnie większa niż za naszych rządów".
- Też wytłumaczymy współpracownikom pana prezydenta, żeby nie wprowadzali prezydenta w błąd w sprawie produktów rolno-spożywczych i zboża z Ukrainy, bo zboże wjeżdżało za rządów PiS-u do Polski w niekontrolowanej ilości w 2022 i w 2023 roku. Za naszych rządów nie dość, iż rozszerzyliśmy krajową legislację w tym zakresie i krajowe obostrzenia, to doprowadziliśmy do zakończenia procedury otwartych granic dla produktów rolno-spożywczych przez Unię Europejską jako całość - powiedział wicepremier.


Import żywności z Ukrainy zagraża polskim rolnikom?


Przypomniał, iż od 6 czerwca obowiązują na poziomie unijnym dużo korzystniejsze dla Polski zasady importu z Ukrainy.
- Myślę, iż Rada Gabinetowa to będzie bardzo wielka szansa wytłumaczenia tych działań, które zostały przez nas podjęte i błędów, które zostały popełnione przez naszych poprzedników w tym zakresie - podsumował Kosiniak-Kamysz.
6 czerwca przestał obowiązywać unijny mechanizm ATM, zezwalający na bezcłowy import towarów z Ukrainy. Od tego dnia handel z Kijowem wrócił do zasad sprzed rosyjskiej inwazji i opiera się na umowie handlowej (DCFTA) z 2016 r., która wprowadziła wolny handel w niektórych obszarach, ale pozostawiła kwoty i cła na produkty rolne, konkurencyjne dla unijnego rolnictwa. Jest to rozwiązanie przejściowe, do czasu uzgodnienia nowej umowy handlowej pomiędzy UE a Kijowem.
***
Idź do oryginalnego materiału