Najmłodsza grupa wyborców pokazała środkowy palec dwóm największym obozom politycznym. Grubo ponad połowa z wyborców przed trzydziestką poparła kandydatów "antysystemowych" - Sławomira Mentzena lub Adriana Zandberga. To znaczy, iż mają "po kokardę" państwa z kartonu, najbardziej skomplikowanych podatków na świecie i tego, iż nigdy nie zarobią na własne mieszkanie. Jak na ironię, właśnie ta grupa wyborców - nie mając już "swojego" kandydata - prawdopodobnie wybierze prezydenta. Jak ich przekonać, by w ogóle zagłosowali?
Ta grupa wyborców wybierze nam prezydenta. Mają „po kokardę” państwa z kartonu. Który kandydat ma do nich „wjazd”? Jaki jest klucz do ich głosu?

- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Ta grupa wyborców wybierze nam prezydenta. Mają „po kokardę” państwa z kartonu. Który kandydat ma do nich „wjazd”? Jaki jest klucz do ich głosu?
Powiązane
Rzecznik rządu uspokaja. "Procedury zadziałały"
31 minut temu
Trump: musi zrezygnować, natychmiast
51 minut temu
Ci rodzice dostają 400 plus. ZUS nie może postąpić inaczej
1 godzina temu
Władimir Putin zachęca Zachód do biznesu
1 godzina temu
Polecane
Ważna zmiana w sztabie Coco Gauff
1 godzina temu
Mieszkańcy Toronto zadłużeni po uszy
1 godzina temu