Tę polską książkę czytali nam rodzice. Na aukcji sprzedano ją za tysiące

6 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Książki, które czytano nam w dzieciństwie, osiągają na aukcjach wysokie sumy. Kolekcjonerzy poszukują pozycji zarówno polskich jak i zagranicznych klasyków. Z naszej analizy zakończonych licytacji w serwisie Onebid wynika, iż "w cenie" są takie dzieła, jak "Plastusiowy Pamiętnik" i "Kubuś Puchatek".


Na starych książkach można nieźle zarobić, przy czym warto pamiętać, iż nie każdą pozycję można sprzedać za setki czy tysiące złotych. Wartość dzieła określa kilka szczegółów.


Na jakich starych książkach można zarobić?


Najcenniejsze są pierwsze wydania i pierwsze tłumaczenia na dany język. Istotna jest także liczba egzemplarzy - im mniej jest ich na rynku, tym wartość książki będzie wyższa. Kolekcjonerzy poszukują książek niezniszczonych, w dobrym stanie i bez brakujących stron - przy czym istnieją wyjątki. Krzysztof Matuszewskiego z antykwariatu blackbooks.pl w 2024 roku w rozmowie z wp.pl wskazał, iż kiedyś jego antykwariat sprzedał za 45 tys. zł "książkę niekompletną, współoprawną z innym dziełem, bardzo mocno zniszczoną". Cenę podbiła notatka zdradzająca pochodzenie dzieła.Reklama


Czytaj także: Polskie monety z papieżem. Na aukcjach płacą za nie krocie
Elementami zwiększającymi wartość książek są też dedykacje i autografy autorów. Fakt, iż dane dzieło należało do jakiejś znamienitej osoby lub przez taką osobistość zostało komuś podarowane, również wpływa na stawki. Cena za dzieło może być wyższa, jeżeli pozycja posiada ilustracje autorstwa cenionego artysty. Ważne są też kwestie estetyczne - to czy książka ma grubą okładkę, jest oprawiona w skórę, posiada zdobienia.
Jednym z najcenniejszych wydań na świecie jest pierwsze wydanie "De revolutionibus orbium coelestium", czyli "O obrotach sfer niebieskich" Mikołaja Kopernika. Traktat ten w 2023 roku sprzedano na aukcji w Kopenhadze za 2,5 mln dolarów. Jak podawała w tamtym czasie radiowa Jedynka, w zbiorach prywatnych kolekcjonerów jest tylko 10-15 ksiąg tego wydania. Pozostałe - około 265 - są w zbiorach różnych światowych instytucji.


Stare książki dla dzieci są warte tysiące złotych


Na starych książkach dla dzieci i młodzieży można zarobić znacznie mniej, jednak sumy, które niektóre pozycje osiągnęły na aukcjach i tak robią wrażenie. No i przeciętny Kowalski ma szansę na znalezienie którejś z tych pozycji w zbiorze rodziców czy dziadków, a w przypadku dzieła Kopernika już nie. Poniżej podajemy, jakie książki uzyskały wysokie stawki na aukcjach w Onebid i co je wyróżniało.


A.A. Milne "Kubuś Puchatek" - cena 9 350 zł
Książkę wystawiono w 2024 roku za 600 zł. Wysoka cena sprzedaży wynikała z faktu, iż było to pierwsze polskie wydanie - z 1938 roku. Z kolei ten sam tytuł z 1948 roku wylicytowano w 2019 roku za 7 700 zł. Stawkę podbiła bogato zdobiona skórzana oprawa.
Maria Kownacka "Plastusiowy pamiętnik" - cena 8 250 zł
Dzieci w Polsce czytają o przygodach Plastusia od lat 30-tych. Książka ta prawdopodobnie jest w wielu polskich domach, tym bardziej iż jest lekturą szkolną. Egzemplarz, który w 2019 roku sprzedano na Onebid, posiadał zniszczenia, a mimo to został wylicytowany za dużą sumę. Cenę podbiło to, iż było to pierwsze wydanie z 1936 roku.
Maria Konponicka "O krasnoludkach i o sierotce Marysi" - cena 6 600 zł
Dzieło autorki "Roty" jest, podobnie jak książka Kownackiej, lekturą szkolną. Cena wywoławcza pozycji, którą wystawyiono na sprzedaż w serwisie Onebid w 2024 roku, wynosiła zaledwie 140 zł. Egzemplarz był nieco podniszczony, ale pochodził z 1909 roku. Dodatkowo posiadał dedykację - nie podano, kto był jej autorem.
Hanna Sidorska
Idź do oryginalnego materiału