Tragedia w kopalni na Dolnym Śląsku. Górnik nie żyje
17 godzin temu
W sobotni wieczór w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice na Dolnym Śląsku doszło do osunięcia się mas skalnych. W strefie zagrożenia przebywało trzech pracowników. Niestety, jednego z nich nie udało się uratować.