Trump przyspiesza w sprawie ceł. Zapowiada wysokie taryfy na miedź

3 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Donald Trump zapowiedział we wtorek wprowadzenie nowych ceł na import miedzi. Taryfy mają wynieść aż 50 proc. i choć prezydent USA nie sprecyzował, kiedy mają wejść w życie, na giełdach ceny miedzi już wystrzeliły.


Jak informuje agencja AFP, USA nałożą 50-procentowe cła na miedź, co zapowiedział we wtorek prezydent USA. Ceny miedzi już wzrosły o blisko 10 proc. Trump mówił także o drastycznych podwyżkach taryf dla branży farmaceutycznej.

Trump nakłada cła na miedź. Ceny surowca rosną


W lutym Donald Trump zarządził wszczęcie dochodzenia w sprawie importu miedzi, która jest kluczowym składnikiem wielu towarów, w tym elektroniki, maszyn i samochodów. We wtorek zapowiedział, iż planuje wprowadzić 50-procentowe cło na import miedzi, grożąc jednocześnie znacznie podwyżką stawek na produkty farmaceutyczne w przyszłym roku.Reklama





"Dziś zajmujemy się miedzią" - powiedział Donald Trump na posiedzeniu rządu, wskazując na postępy w trwającym dochodzeniu w sprawie importu tego metalu.
Zapowiedź 50-procentowych ceł na import miedzi przez USA Reuters już określa jako przyczynę największego jednodniowego skoku cen od lat. Kontrakty terminowe na miedź na giełdzie Comex w USA wzrosły o ponad 10 proc. tuż po ogłoszeniu decyzji Trumpa.

Za rok także wysokie cła na farmaceutyki


Waszyngton niedługo wyda również oświadczenie dotyczące branży farmaceutycznej, które administracja Donalda Trumpa nałoży od stycznia. Prezydent USA dodał jednak, iż da producentom farmaceutyków czas na przeniesienie ich działalności do Stanów Zjednoczonych, zanim zostaną wprowadzone nowe cła.
"Dajemy ludziom około roku, półtora na przyjazd, a potem zostaną nałożone na nich cła. Będą one obciążone bardzo, bardzo wysokimi stawkami, około 200 procent" - stwierdził Trump.
Prawdopodobnie to jeszcze nie koniec amerykańskich ceł. Oprócz miedzi i produktów farmaceutycznych Donald Trump zarządził także dochodzenie w sprawie importu drewna, półprzewodników i minerałów krytycznych, co może ostatecznie skutkować wprowadzeniem dalszych opłat.
Wtorkowa zapowiedź Trump oznacza już czwarty pakiet taryf celnych, jakie Trump nałożył w trakcie swojej drugiej kadencji. Na ten moment importowane samochody i części samochodowe są objęte taryfą w wysokości 25 proc., a cła na importowaną stal i aluminium wynoszą 50 proc.
Idź do oryginalnego materiału