Tryb risk-off na rynkach. Rosnące obawy o przewartościowanie segmentu technologicznego

3 tygodni temu

Na rynkach panował wyraźny tryb risk-off, co było pokłosiem tego, iż inwestorzy wycofywali się z ryzykownych aktywów przed środowym raportem wynikowym spółki Nvidia. Rosnące obawy o przewartościowanie segmentu technologicznego oraz nadchodzący raport z rynku pracy za wrzesień zwiększyły nerwowość, co doprowadziło do spadków głównych amerykańskich indeksów. Dow Jones stracił 1,2 proc., S&P 500 spadł o 0,9 proc., a Nasdaq o 0,8 proc. Europejski Eurostoxx 50 również obniżył się o 0,9 proc. Jednocześnie amerykańskie obligacje skarbowe pozostały stabilne, a dolar umocnił się, co potwierdza ostrożne, defensywne pozycjonowanie.

Presja inflacyjna wyraźnie osłabła

Na froncie geopolitycznym ważnym sygnałem było spotkanie niemieckiego ministra finansów Larsa Klingbeila z chińskim wicepremierem He Lifengiem. Berlin podkreślił swoje oczekiwania dotyczące stabilności regulacyjnej dla europejskich firm i wyraził zaniepokojenie arbitralnym stosowaniem chińskich kontroli eksportowych. Pekin zapewnił, iż obawy te będą traktowane poważnie, co może pomóc złagodzić napięcia w handlu surowcami krytycznymi.

W centrum uwagi rynków pozostają jednak sygnały płynące z Rezerwy Federalnej. Zarówno Christopher Waller, jak i Philip Jefferson otwarcie wskazali, iż ryzyka przesunęły się w kierunku słabszego rynku pracy, podczas gdy presja inflacyjna wyraźnie osłabła. Waller zapowiedział, iż poprze dalsze obniżenie stóp o 25 punktów bazowych w grudniu, argumentując to miękkimi danymi z rynku pracy i bliskością inflacji bazowej wobec celu. Jefferson również dostrzegł wzrost ryzyk spowolnienia zatrudnienia i podkreślił, iż efekty taryf odpowiadają za ostatnie zahamowanie dezinflacji, przy czym mają raczej charakter jednorazowy.

Rynek terminowy odzwierciedla ten bardziej gołębi ton – kontrakty Fed funds wyceniają w tej chwili około 10 punktów bazowych cięć w grudniu oraz dalsze, łączne cięcia o 52 punkty bazowe do połowy 2026 roku i 80 punktów bazowych do końca 2026 roku. Oznacza to oczekiwanie stopniowego, ale konsekwentnego łagodzenia polityki pieniężnej.

Defensywny sentyment

Na rynku walutowym dolar zyskiwał. Kurs EUR/USD spadł do 1,1590 a notowania USD/JPY „podniosły się” do 155,30, z kolei para AUD/USD osunęła się do 0,6490. Ropa Brent spadła do 64,20 USD, a złoto potaniało do 4 045 USD, co również wpisuje się w defensywny sentyment.

W danych makro pozytywnie zaskoczył odczyt Empire Manufacturing, który wzrósł do 18,7 pkt, znacznie powyżej konsensusu 5,8 pkt i poprzedniej wartości 10,7 pkt, sygnalizując krótkoterminową poprawę aktywności przemysłowej. Wydatki na budownictwo zwiększyły się o 0,2 proc. m/m, również „przebijając” oczekiwania spadku i powtarzając tempo z poprzedniego miesiąca.

Dzisiejszy zestaw danych obejmuje raport ADP, wskaźnik NAHB oraz zamówienia na dobra trwałe i zamówienia w przemyśle. Część publikacji (w tym ceny importu i eksportu oraz produkcja przemysłowa) została opóźniona w związku z wcześniejszym zamknięciem rządu USA.

Źródło: OANDA TMS Brokers

Idź do oryginalnego materiału