WIBOR zgodny z prawem
Rzecznik TSUE potwierdził, iż sposób wyznaczania WIBOR-u jest prawidłowy i zgodny z obowiązującymi regulacjami. Zaznaczył, iż sądy krajowe nie mogą badać metody ustalania wskaźnika na podstawie Dyrektywy konsumenckiej 93/13. Takie działanie podważyłoby system zarządzania kluczowymi wskaźnikami referencyjnymi ustanowiony w rozporządzeniu BMR.
Banki mają obowiązek przekazywać klientom informacje o nazwie wskaźnika, jego administratorze oraz skutkach zmian WIBOR-u dla oprocentowania kredytu. Jak podkreślono w opinii, instytucje finansowe realizowały te obowiązki prawidłowo. Dyrektywa nie nakłada na banki obowiązku szczegółowego informowania klientów o metodzie wyznaczania wskaźnika. Te informacje są publicznie dostępne w rozporządzeniu BMR oraz u administratora, czyli GPW Benchmark.
TSUE: banki prawidłowo informowały klientów
Zdaniem rzecznika, choćby gdyby warunki dotyczące WIBOR-u zostały uznane za nieprzejrzyste, nie wystarcza to do skutecznego podważenia umowy. Aby postanowienie zostało uznane za nieuczciwe, oprocentowanie musiałoby odbiegać od warunków rynkowych. Podkreślono także, iż sądy nie powinny rozszerzać swoich kompetencji w tym zakresie ponad to, co przewiduje unijne prawo.
Rzecznik nie odpowiedział na pytanie dotyczące skutków prawnych ewentualnego uznania WIBOR-u za abuzywny. Zgodnie z wytycznymi TSUE uznano je za nieistotne dla tej sprawy.
Wyroku TSUE można się spodziewać na przełomie 2025 i 2026 roku. Choć opinia rzecznika nie jest prawnie wiążąca, w większości przypadków Trybunał orzeka zgodnie z nią. Dla rynku finansowego w Polsce oznacza to, iż WIBOR pozostaje kluczowym wskaźnikiem stosowanym w umowach kredytowych.
Polecamy także:
- Złoto w NBP jest warte 205 mld zł. Polski bank liderem zakupów na świecie
- Banki tną oprocentowanie lokat. Cięcia stóp i wyższe podatki w tle
- Polska wciąż w czołówce wzrostu PKB, ale banki są za małe, by nadążyć za gospodarką
- Rodzicielstwo a praca. Polacy odkładają plany rodzinne przez finanse i karierę