Ustawa o kryptowalutach przeszła przez Sejm. Posłowie i posłanki w drugim czytaniu przegłosowali ustawę, która wywraca polski rynek kryptowalut do góry nogami. Dokument, który wcześniej (7 grudnia) zawetował prezydent Karol Nawrocki, wraca z impetem. I choć formalnie chodzi o wdrożenie unijnego rozporządzenia MiCA, rzeczywistość jest bardziej brutalna. Czy czeka nas kolejne weto prezydenta?
KNF dostaje supermoce – ustawa o kryptowalutach przeszła przez Sejm
Ponad 100 stron przepisów to nie tylko transpozycja prawa wspólnotowego. To przede wszystkim rygorystyczny reżim kar i przekazanie pełnej kontroli nad branżą Komisji Nadzoru Finansowego. KNF dostaje narzędzia, o jakich dotąd mogła tylko marzyć: możliwość zawieszania działalności platform, nakładania kar finansowych sięgających milionów złotych i kontrolowania każdego ruchu na rynku kryptoaktywów.

Biurokracja, która może zabić innowacje
Dla giełd, brokerów i projektów blockchain ustawa o kryptowalutach oznacza nową erę biurokracji. Wymogi kapitałowe, licencjonowanie, raportowanie – lista obowiązków rośnie w zastraszającym tempie. Mniejsze firmy mogą po prostu nie przetrwać tej regulacyjnej fali. Duzi gracze przystosują się, zapłacą rachunki i będą grać dalej. Ale ile startupów i innowacyjnych projektów upadnie, zanim zdobędzie odpowiednią licencję?
Branża jest podzielona. Jedni mówią o niezbędnej standaryzacji (wdrożenie MiCA) i ochronie inwestorów. Drudzy krzyczą o zaduszeniu innowacyjności i wypychaniu biznesu za granicę. Estonia, Malta czy Szwajcaria witają polskie projekty z otwartymi ramionami.
"Dla dobra polskiej gospodarki trzeba przygotować taką ustawę, która będzie zachęcać firmy z innych państw do inwestowania w Polsce (…) do płacenia w Polsce podatków." "My tracimy to, co jest najważniejsze – czas." @JKowalski_posel pic.twitter.com/1YMEjrPmSn
— Krzysztof Piech (@krzysztof_piech) December 17, 2025Raj czy cmentarzysko?
Czy Polska chce być regulacyjnym rajem dla kryptowalut, czy ich cmentarzyskiem? MiCA to standard europejski, ale sposób implementacji robi różnicę. Francja czy Niemcy wprowadzają podobne przepisy z większą elastycznością. Ustawa o kryptowalutach w obecnej formie stawia na maksymalną kontrolę. Warto zaznaczyć, iż przede wszystkim największe emocje budzi fakt, iż sam temat kryptowalut stał się w ciągu ostatnich tygodni polem bitwy dla politycznych potyczek. Z tego powodu merytoryka zeszła na plan dalszy, a na pierwszy plan wysunął się przede wszystkim PR i budowanie słupków poparcia.
Co teraz?
Prezydent Nawrocki może ponownie zawetować ustawę i prawdopodobnie to zrobi. Jednak, jeżeli dokument wejdzie w życie, rynek czeka bolesna adaptacja. Część firm zniknie, inne przeniosą się za granicę. Inwestorzy? Będą musieli przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości – bardziej uregulowanej, ale niekoniecznie bardziej przyjaznej.

1 dzień temu







![Rekolekcje adwentowe ks. Michała Olszewskiego "Jestem Owcą", część 5 i 6 [video]](https://www.tysol.eu/imgcache/750x530/c/uploads/news/151406/1766173848b1f824fee5329458cf27e9.png)
