W Polsce powstanie gigafabryka AI. Wiceminister podał nowe szczegóły

8 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Komisja Europejska przyjęła projekt ws. utworzenia Baltic AI GigaFactory, projektu budowy ogromnej infrastruktury technologicznej do trenowania i wdrażania nowoczesnych modeli sztucznej inteligencji. - Rozpoczęliśmy roboczy kontakt - przekazał wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski podczas posiedzenia sejmowej podkomisji. Inicjatywa zakłada współpracę Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, a jej budżet sięga 3 miliardów euro. KE zaproponowała, by 65 proc. kwoty zaplanowanej na gigafabrykę było finansowane przez sektor prywatny - dodał wiceminister.


Jak przekazał Standerski podczas posiedzenia środowej podkomisji stałej ds. sztucznej inteligencji i przejrzystości algorytmów, Komisja Europejska przyjęła projekt, który zakłada tworzenie Baltic AI GigaFactory i wyznaczyła kontakt roboczy w tej sprawie.


Miliardy euro na gigafabrykę


W trakcie wstępnych rozmów KE była otwarta na dwa modele finansowania bałtyckiej gigafarbryki - wskazał wiceszef MC. Pierwszy pomysł zakłada utworzenie spółki zarządzającej gigafabryką, w której udziały odpowiadałyby wkładowi finansowemu państw i poszczególnych firm; rozważany jest też wkład przedsiębiorstw na zasadzie przedpłaty (prepaid). Polega on na tym by, firmy które wniosły wkład finansowy w budowę w zamian otrzymały od państwa gwarancję zamówień na podobną kwotę do zainwestowanej oraz pierwszeństwo w wykorzystywaniu mocy obliczeniowych.Reklama


Złożony przez MC wniosek zakłada inwestycję w gigafabrykę w kwocie 3 mld euro. Komisja Europejska wstępnie zaproponowała podział, w którym 65 proc. tych środków pochodziłoby z sektora prywatnego, a 35 proc. z Komisji i państw członkowskich - przekazał Standerski. Dodał, iż realizowane są rozmowy, aby jeszcze bardziej zmniejszyć udział publiczny. Z kolei udział Polski w całej inwestycji jest oceniany jako kilka procent. Według Standerskiego dzięki temu gigafabryka nie będzie "tak bardzo obciążać budżetu państwa", a przyniesie "wymierne korzyści".
Standerski zaznaczył, iż partnerstwa publiczno-prywatne, na których mają opierać się gigafabryki w UE, są zupełnie nową inicjatywą i nie mają odpowiednika w regulacjach unijnych. Z tego powodu Komisja Europejska pracuje nad zmianami legislacyjnymi, które mają zostać przedłożone do końca tego roku.


Gigafabryka ma wesprzeć wiele gałęzi gospodarki


Wiceszef MC mówił, iż wniosek Baltic AI GigaFactory łączy Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię, ale resort nie zamyka się na inne państwa UE. Dodał, iż według nieoficjalnych informacji polski wniosek jest jednym z kilku, który jest transgraniczny i jest to jego przewagą. Przyznał, iż "odbywają się" spotkania robocze na poziomie rządowym pomiędzy czterema państwami zaangażowanymi w projekt; resort planuje też obyć spotkanie z partnerami prywatnymi "jeszcze przed pełnym sezonem wakacyjnym". Na spotkaniu jednostki bałtyckiego konsorcjum mają ustalić harmonogram prac, przed złożeniem ostatecznego wniosku o powstanie gigafabryki, co mam mieć miejsce w grudniu br.


Polska wspólnie z partnerami pracuje też nad regulaminem konsorcjum, aby zasady jego funkcjonowania były jasne i transparentne, skonsultowane z sektorem - mówił Standerski. Wskazał, iż wraz z partnerami wynegocjowano by gigafabryka wspierała szeroko rozumiany sektor finansowy, bankowy i ubezpieczeniowy, ochronę zdrowia, sektor farmaceutyczny, automatyzację produkcji, sektor transportowy i logistyki. Zaznaczył, iż resort chce, by przewagą polskiego wniosku było to, iż bałtycka gigafabryka AI już zaczyna swoje pierwsze inicjatywy w ramach konsorcjum. Dodał, iż wstrzymano dołączanie kolejnych firm do projektu w oczekiwaniu na jasne wytyczne ze strony KE.
Dariusz Standerski zgodził się ze stwierdzeniem posła Ireneusza Zyski (PiS), iż przedsięwzięcia w obszarze centrów danych i sztucznej inteligencji, w tym gigafabryki, wymagają "ogromnych, wręcz gigantycznych ilości energii". Wskazał, iż istnieją opracowania wskazujące, iż w najbliższych latach udział AI w ogólnym poborze energii elektrycznej zwiększy się z ok. 2 proc. do ok. 4 proc.


Gigafabryka AI to duży wydatek energii


Wiceminister zaznaczył, iż koszty energii funkcjonowania bałtyckiej gigafabryki zostały wstępnie wpisane do kosztorysu wniosku i będą dzielone zarówno pomiędzy państwa członkowskie, jak i podmioty prywatne współpracujące w konsorcjum. Dodał, iż zapotrzebowanie energetyczne związane z projektem MC zgłosiło do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów oraz ministerstw zajmujących się polityką energetyczną. Resort cyfryzacji oczekuje również, iż Komisja Europejska przygotuje zmiany prawne dotyczące szybszej ścieżki tworzenia sieci i inwestycji w energetykę przy gigafabrykach.
Standerski zapewnił, iż resort zadba o fizyczne i cyfrowe bezpieczeństwo gigafabryki. Dodał, iż Ministerstwo Cyfryzacji nawiązało współpracę z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE), aby "zadbać o kwestie cyberbezpieczeństwa sieci" oraz zastosować rozwiązania zwiększające efektywność energetyczną.
We wniosku o stworzenie bałtyckiej gigafabryki MC wskazało, iż ma powstać w Polsce, ale nie podało konkretnych lokalizacji - poinformował Standerski. Dodał, iż resort chce, by decyzja w tej sprawie była zgodna z Polityką AI, której konsultacje zakończyły się 1 lipca. Dodał, iż do projektu polityki zgłoszono 300 uwag, z czego 200 przez portal ai.gov.pl, powołany m.in. w tym celu. - Pracujemy nad odniesieniem się do tych uwag - przekazał.


Polska liderem w konsorcjum państw dla gigafabryki AI


20 czerwca Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało, iż Polska wspólnie z Estonią, Litwą i Łotwą wraz z konsorcjum prywatnych przedsiębiorców oraz instytutów badawczych złożyła do Komisji Europejskiej wniosek dotyczący budowy Gigafabryki Sztucznej Inteligencji - Baltic AI Gigafactory. Budżet projektu to 3 mld euro, a Polska jest jego liderem. Gigafabryka ma być zaprojektowana z myślą o wspieraniu rozwoju, trenowania i wdrażania bardzo dużych modeli i aplikacji AI na niespotykaną dotąd skalę; ma być dostosowana zarówno do potrzeb związanych z trenowaniem, jak i wnioskowaniem modeli AI.
W lutym br. szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, iż unijny fundusz InvestAI, z budżetem w wysokości 20 mld euro, sfinansuje pięć gigafabryk sztucznej inteligencji w UE. Przekazała, iż gigafabryki mają łączyć potężne moce obliczeniowe z niskoemisyjnymi centrami danych.
Jak podała KE w ubiegłym tygodniu na swojej stronie - do 20 czerwca 16 państw członkowskich wysłało 76 wniosków w tej sprawie. Podkreśliła, iż wnioski te nie są formalnymi zgłoszeniami, a "wyrażeniem zainteresowania" i iż ma zamiar zaprosić państwa do składania oficjalnych wniosków na koniec 2025 r.
Idź do oryginalnego materiału