Większa średnica, ale wciąż kompakt – przegląd elektrycznych sekatorów 32–37 mm

Więcej o mniejszych narzędziach przeczytacie tutaj: Elektryk do „klikania”. Oto 8 kompaktowych modeli, który jest najlżejszy?

Shark Tools 32 mm

Marka sekatorów dystrybuowana przez firmę Agrosimex. Charakteryzuje się bardzo atrakcyjną ceną, ale nie jest z tego powodu najcięższym narzędziem w zestawieniu.

Alpen Wildhorn 32

Narzędzie od dwóch lat sprzedaje się bardzo dobrze. W opinii użytkowników ma świetny stosunek jakości do ceny. Niejednego sadownika do zakupu przekonały 3 zamiast 2 baterii w zestawie.

Altuna AB32

Altuna, podobnie jak Bahco nieco straciła na popularności, jeżeli porównamy sprzedaż sekatorów elektrycznych do tradycyjnych, ręcznych narzędzi 10 czy 20 lat temu.

Ausonia Nativa Medium

Felco 834 (34 mm)

Jakości tej marki nie trzeba przedstawiać, ani do niej przekonywać. Sekator wyposażony jest w system, który poprawi nasze bezpieczeństwo. Ostrze nie zamknie się, gdy dotykamy do palcami.

Bahco (35 mm)

Ta francuska marka była swego czasu chyba najlepiej rozpoznawalna jeżeli chodzi o tradycyjne sekatory dwuręczne. Trzeba przyznać, iż w przypadku „elektryków” zdecydowanie odsunęła się na przysłowiowy drugi plan.

Pellenc C3X (35 mm)

Ta francuska marka ma już dość dużą grupę użytkowników w Polsce. Dzięki oryginalnemu kształtowi C3X to po prostu genialnie wyważone narzędzie, choć zdecydowanie nie należy do najtańszych.

Swansoft PRU36 (36 mm)

Ta chińska marka również zdobyła sobie duże grono użytkowników. W przypadku tego modelu producent szczyci się szybkością. Ostrze zamyka się w 0,32 sekundy z większego kąta rozwarcia.

Campagnola Stark L (37 mm)

Znana włoska marka, która ma swoich zagorzałych zwolenników. Bardzo solidnie wykonane sekatory, ale za nieco wyższe ceny. Razem z wysokim napięciem baterii mamy nieco większą masę.