Według gazety kandydaci muszą zarejestrować się przez nową stronę internetową i wykazać swoje "oddanie sprawie palestyńskiej".
Decyzja o uznaniu grupy za organizację terrorystyczną zapadła po tym, jak ujawniono, iż jej członkowie mieli się włamać o bazy lotniczej RAF Brize Norton i uszkodzić dwa samoloty. Zdaniem policji straty wyniosły około siedem mln funtów.
Propalestyńska grupa terrorystyczna zablokowana. Zatrzymano aktywistów
Nowe przepisy weszły w życie w nocy z piątku na sobotę. Oficjalna strona organizacji została zablokowana. Włączenie Palestine Action do listy organizacji zakazanych daje możliwość ścigania jej członków za przynależność do grupy i może skutkować karą do 14 lat więzienia.Reklama
W sobotę policja zatrzymała 29 aktywistów protestujących przed gmachem parlamentu.
Obecnie grupa poszukuje osób zainteresowanych dołączeniem do nowego "kolektywu" o nazwie Direct Action Training (Bezpośrednia Akcja Treningowa), który działa z pomocą szyfrowanej aplikacji komunikacyjnej Signal i skupia się na walce z "syjonistyczną machiną wojenną".
Kandydaci muszą podać swoje dane osobowe, w tym imię i nazwisko, numer telefonu, e-mail, datę i miejsce urodzenia oraz adres. Wymaga się też podania linków do kont w mediach społecznościowych, nazwisk osób mogących ich zarekomendować, a także informacji o ewentualnym członkostwie w innych organizacjach lub zaangażowaniu politycznym
Historia ugrupowania. Są odpowiedzialni za 170 incydentów
Palestyńska grupa została założona w 2020 roku przez dwie osoby: Hude Ammori, pochodzenia palestyńsko-irańskiego, oraz lewicowego aktywistę Richarda Barnarda. Otrzymali oni poparcie m.in. od Jeremy'ego Corbyna, byłego lidera Partii Pracy, który wcześniej został zawieszony w partii za tolerowanie antysemickich wypowiedzi.
Zgodnie z ustaleniami "Sunday Times", w 2020 roku organizacja była odpowiedzialna za 17 incydentów, natomiast w zeszłym roku - aż za 170.
Obecnie w Wielkiej Brytanii aż 82 organizacje znajdują się na liście zakazanych zgodnie z ustawą o terroryzmie z 2000 roku.