W środę 26 listopada br. we wczesnych godzinach porannych w rejonie ul. Hallera i Gajowickiej we Wrocławiu doszło do zderzenia auta osobowego z tramwajem. Kierowca i pasażer samochodu uciekali przed policją. Zdarzenie ma charakter kryminalny, gdyż okazało się, iż w bagażniku pojazdu znajdował się 34-letni mężczyzna, który został porwany. Niestety po przetransportowaniu do szpitala zmarł.
Po godz. 4 uciekający pojazd, wjeżdżając na czerwonym świetle na skrzyżowanie i nie stosując się do wydawanych wcześniej poleceń przez funkcjonariuszy policji, zderzył się z tramwajem. Wewnątrz pojazdu znajdowało się trzech mężczyzn – kierowca, pasażer oraz mężczyzna przewożony w bagażniku. Natychmiast zostały podjęte czynności ratunkowe […] Wszyscy mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Pokrzywdzony mężczyzna w wieku 34 lat po godz. 6 zmarł w szpitalu – poinformowała Aleksandra Freus z KMP z Wrocławia.
Na miejscu zdarzenia pracowały służby, pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja pod nadzorem prokuratora. W tramwaju nie było żadnych pasażerów. Motorniczy nie odniósł obrażeń. Aktualnie występują utrudnienia w ruchu tramwajowym i samochodowym. Na miejscu pojawił się już ciężki sprzęt, który pozwoli usunąć z miejsca zdarzenia wykolejony tramwaj.





Fot. Oleksandr Poliakovsky
Zobacz również:

54 minut temu






