Z pamiętnika małorolnego chłopa

12 godzin temu
Moja przygoda z rolnictwem wymuszona została śmiercią ojca żony, który mimo bardzo zaawansowanego wieku władał 4 hektarami kujawskich piasków, we wsi Sierzchowo, gdzie wcześniej, przed przeprowadzką do Ciechocinka w tamtejszym dworze – mieszkał. To był okres schyłkowej komuny, na życie zarabiałem jako wytwórca rękodzieła artystycznego w postaci ceramicznych figurek. Zajęcie tyleż satysfakcjonujące co i absorbujące [...]
Idź do oryginalnego materiału