Za dodatki dla nauczycieli zapłacą samorządy. "Koszty wyniosą ok. 1,1 mln zł"

Zdjęcie: Polsat News


Od nowego roku pracownicy oświaty mogą liczyć na dodatkowe przywileje finansowe, wynikające z nowelizacji Karty Nauczyciela. Ze zmian nie są zadowolone lokalne samorządy, z których budżetu zostaną pokryte wydatki. "Nie ma w tej chwili jednoznacznych deklaracji rządu dotyczących pokrycia wszystkich nowych kosztów z budżetu centralnego" - mówi Monika Pawlak z urzędu miasta w Łodzi, cytowana przez Dziennik Gazetę Prawną.



Dodatkowe przywileje dla nauczycieli. Przeciwko są lokalne samorządy


Od nowego roku subwencja oświatowa została zastąpiona przez finansowanie potrzeb oświatowych, jednak budżety samorządów na edukację nie wzrosły - podaje Dziennik Gazeta Prawna. Co więcej, samorządy będą musiały pokryć koszt dodatkowych przywilejów, które rząd przyznał nauczycielom, takich jak wyższe odprawy i nagrody jubileuszowe. Przeciwko zmianom protestują lokalni włodarze, którzy wyrazili swój sprzeciw podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Reklama
Zgodnie z nowelizacją Karty Nauczyciela w przypadku przejścia na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy nauczycielowi będzie przysługiwać odprawa w wysokości równowartości dwumiesięcznego wynagrodzenia - po 10 latach pracy, trzymiesięcznego wynagrodzenia - po 15 latach pracy - sześciomiesięcznego wynagrodzenia - po 20 latach. Według nowych przepisów nauczyciele mogą liczyć również na wyższą nagrodę jubileuszową w wysokości 300 proc. miesięcznego wynagrodzenia po 40 latach pracy.


Zgodnie z zapewnieniami rządu nowe wydatki mają zostać uwzględnione w rezerwie celowej budżetu państwa. Zapewnienia te nie uspokajają jednak samorządowców, którzy zauważają, iż już teraz budżet nie pokrywa wszystkich wydatków na edukację.
"Potrzeby oświatowe już teraz pokrywają tylko ok. 70 proc. wydatków na edukację" - potwierdza Marta Matejczuk, z urzędu miasta w Białymstoku, cytowana przez Dziennik Gazetę Prawną.
"Nie ma w tej chwili jednoznacznych deklaracji rządu dotyczących pokrycia wszystkich nowych kosztów z budżetu centralnego. Potrzeby oświatowe nie pokrywają wszystkich kosztów funkcjonowania szkół i innych placówek edukacyjnych, dlatego każda dodatkowa zmiana zwiększająca samorządowe wydatki wymaga rozważenia jej skutków w szerszym kontekście finansowym" -dodaje Monika Pawlak z urzędu miasta w Łodzi.



Nowe świadczenia będą kosztować samorządy choćby 1 mln zł


Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna, część samorządów posiada już szacunkowe wyliczenia kosztów, jakie poniosą w związku z nowymi regulacjami. Wynika z nich, iż koszt dodatkowych świadczeń dla nauczycieli do choćby 1,1 mln zł.
"Potencjalne koszty dodatkowych świadczeń dla nauczycieli wyniosą u nas w 2026 r. ok. 1,1 mln zł. To wynik wzrostu o 100 proc. wydatków na odprawy emerytalne z trzykrotności do sześciokrotności wynagrodzenia. Do tego dochodzą koszty godzin ponadwymiarowych, które wyniosą 1,9 mln zł, razem ok. 3 mln zł" - wskazuje Mariusz Konopka, skarbnik miasta Tarnowskie Góry.