Afera o truskawki z przekroczonymi pozostałościami

5 godzin temu

W Słowenii oraz w Belgii wykryto przekroczenie pozostałości formetanatu w mrożonych truskawkach z Serbii. Sprawę zaczęło badać tamtejsze ministerstwo rolnictwa, ponieważ w kraju po pierwsze – nie ma produktów opartych na tej substancji, a po drugie tego typu sytuacje to antyreklama.

Warto usystematyzować informacje. Formetanat to insektycyd. Można go stosować w Unii Europejskiej, natomiast nie w truskawkach. W Polsce rejestrację mają dwa produkty (pomidor i rośliny ozdobne). Jednak w Serbii rejestracji nie ma żaden produkt zawierający omawianą substancję. Stąd działania resortu.

W efekcie szybkiego dochodzenia okazało się, iż felerna partia pochodziła z Albanii (20 ton). Serbska mroźnia w tym wypadku zajmowała się reeksportem mrożonek do zachodniej Europy.

W tym miejscu wystarczy zadać retoryczne pytanie, ile dziesiątek tysięcy ton mrożonych truskawek, malin, wiśni czy koncentratu jabłkowego przechodzi przez nasz kraj do finalnych odbiorców? Polskie i zagraniczne firmy reeksportują produkty z państw gdzie przez cały czas używane są liczne substancje niedozwolone w Unii Europejskiej (Egipt, Ukraina, Mołdawia, Turcja). Przy takich wolumenach bardzo łatwo o wpadkę, za którą w pierwszej kolejności obwinią polskich plantatorów…

źródło: www.srbija.gov.rs / www.webgate.ec.europa.eu/rasff

Idź do oryginalnego materiału