Amerykańska sieć w kryzysie, rozważa upadłość. Mają salony także w Polsce

3 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Claire’s Stores Inc. rozważa ogłoszenie upadłości - informuje Bloomberg. Amerykańska marka biżuteryjna od jakiegoś czasu walczy z problemami finansowymi. Kryzys miały pogłębić cła nałożone przez Donalda Trumpa, które podwyższyły koszty importu.


Amerykańska marka Claire’s była niegdyś "gwiazdą centrów handlowych" - przypomina Bloomberg. Firmę założono w 1961 roku, a jej produkty - biżuteria, akcesoria oraz produkty do makijażu były skierowane głównie do młodych kobiet i nastolatek.


Claire’s już raz wnioskowało o upadłość


Dziś Claire’s sprzedaje także zabawki, a jej główną grupą docelową są dziewczynki w wieku 8-13 lat. Jak zauważył w rozmowie z Bloombergiem Josh Holmes, szef badań w Retail Economics, "ta grupa gwałtownie się zmienia", a to oznacza, iż marka musi nieustannie się zmieniać, by pozostać na czasie. To z kolei generuje koszty.Reklama


Problemy firmy zaczęły się w 2018 roku, kiedy to władze firmy złożyły wniosek o upadłość w celu pozbycia się części swojego długu. Spółka twierdziła, iż jej problemy finansowe wynikają ze spadku konsumpcji oraz konkurencji. W efekcie tych działań - jak przypomina Bloomberg - Apollo Global Management przekazało kontrolę wierzycielom, w tym Elliott Management Corp. i Monarch Alternative Capital.


Claire’s dobiły cła Donalda Trumpa


Nowi zarządcy pozbyli się nierentownych salonów i firma uniknęła bankructwa. Wszystkie problemy nie zostały jednak rozwiązane. Jak podał Bloomberg Claire's ma do spłaty kredyt w wysokości 477 milionów dolarów, a termin płatności przypada na grudzień 2026 roku. Kryzys firmy pogłębiła nowa polityka celna prezydenta USA Donalda Trumpa, która podwyższyła koszty importu. Na finanse firmy negatywny wpływ miały również malejące wydatki konsumenckie. "Firma niedawno zdecydowała się odroczyć spłatę odsetek od swojego zadłużenia, aby zaoszczędzić pieniądze" - poinformował Bloomberg.


Serwis dowiedział się od osoby zaznajomionej ze sprawą, iż firma rozważa możliwość ogłoszenia upadłości swoich operacji w Stanach Zjednoczonych. Pod uwagę brana jest także sprzedaż części aktywów lub całości obejmującej sklepy w Europie i Ameryce Północnej. "Osoby wtajemniczone twierdzą, iż firma otrzymała zainteresowanie dotyczącą swoich europejskich aktywów" - podał Bloomberg. Przedstawiciele Claire’s nie odnieśli się do tych doniesień. Produkty amerykańskiej marki można kupić także w Polsce. Claire’s ma swoje salony z biżuterią m.in. w Katowicach, Warszawie i Łodzi. Oferuje w nich także możliwość przekłucia uszu.
Równocześnie portal wwd.com podkreśla, iż ewentualne bankructwo dotyczy wyłącznie operacji spółki za oceanem, a nie obejmuje działalności w Europie, która miałaby pozostać nienaruszona.
Idź do oryginalnego materiału