Black Friday, który z roku na rok staje się coraz bardziej popularny, to dla sprzedawców czas żniw, a dla konsumentów — pole minowe pełne marketingowych pułapek. Jak wskazuje dr Anna Hełka z Uniwersytetu SWPS, psycholożka ekonomiczna, sprzedawcy stosują różnorodne triki, by skłonić nas do zakupów, których często nie potrzebujemy. Klucz do zachowania kontroli leży w planowaniu i świadomym podejściu do promocji.