
Czy wirus ToBRFV w Polsce stanowi zagrożenie w uprawie szklarniowej pomidorów w bieżącym sezonie? Jak informują specjaliści z firmy Rijk Zwaan, w 2025 r. sytuacja jest lepsza niż w poprzednim sezonie. Jednak wirus przez cały czas pozostaje poważnym zagrożeniem dla upraw pomidorów pod osłonami.
Wirus brunatnej wyboistości owoców pomidora czyli wirus ToBRFV w Polsce jest obecny od kilku lat. Jak w tej chwili wygląda sytuacja w polskich gospodarstwach szklarniowych? Czy wirus przez cały czas stanowi realne zagrożenie dla upraw pomidora? Zdaniem specjalistów z firmy Rijk Zwaan, producenci powinni zachować czujność. Szczególnie w drugiej części sezonu. Bowiem wirus może się uaktywnić zwłaszcza w okresie letnich i jesiennych upałów.
Poprawa sytuacji dotyczącej występowania wirusa ToBRFV w Polsce
Jak informują specjaliści z firmy Rijk Zwaan, na początku bieżącego sezonu sytuacja dotycząca wirusa ToBRFV w Polsce wyglądała lepiej niż w poprzednim roku. Bowiem w ubiegłym sezonie u wielu producentów odnotowano masowe infekcje pod koniec cyklu uprawowego. To zaś skłoniło zwłaszcza duże gospodarstwa szklarniowe do wprowadzenia odmian pomidorów o średniej i wysokiej odporności na tego wirusa.
Dzięki tym działaniom rozprzestrzenianie się ToBRFV zostało skutecznie ograniczone.
Zaś przypadki infekcji odnotowuje się głównie w uprawach korzystających z odmian wrażliwych. Dla przypomnienia, typowe objawy ToBRFV to m.in.:
- wyraźne przebarwienia na owocach;
- pogorszenie jakości i wartości handlowej plonów.

Dopóki większość producentów nie przejdzie na uprawę odmian odpornych, ryzyko infekcji będzie obecne każdego sezonu.
fot. Anna Maciejuk
Najbardziej zagrożone małe i średnie gospodarstwa
Nie należy jednak zapominać, iż ryzyko infekcji wirusem ToBRFV w Polsce pozostaje przez cały czas wysokie. Zaś największe dotyczy małych i średnich gospodarstw. Co jest związane z tym, iż w mniejszych gospodarstwach nie stosuje się tak rygorystycznych protokołów higieny jak w gospodarstwach dużych producentów warzyw szklarniowych. A ponadto nie ma tam jeszcze wprowadzonych odpornych odmian pomidorów w uprawie.
Wirus może uaktywnić się na większą skalę w drugiej części sezonu produkcyjnego. Mianowicie latem w czasie upałów lub jesienią pod koniec cyklu uprawy. Dlatego, zwłaszcza w drugiej części sezonu należy monitorować uprawę pomidorów pod kątem występowania wirusa ToBRFV, by nie dopuścić do jego rozprzestrzenienia się i opanowania całej uprawy. Zaleca się szczególnie, aby począwszy od miesięcy letnich:
- kontrolować zdrowie roślin;
- usuwać zaatakowane okazy;
- utrzymywać czystość w szklarni

Ponieważ wirus ToBRFV rozprzestrzenia się mechanicznie, największe znaczenie ma przestrzeganie higieny i zasad fitosanitarnych w obiekcie uprawowym.
fot. Anna Maciejuk
Chłodne lato w Polsce nie sprzyjało wirusowi ToBRFV
Do tej pory w Polsce nie odnotowano zjawiska „przełamania odporności”, które prowadziłoby do całkowitej utraty plonów. Jednak doświadczenia z innych państw (Grecja, Węgry, Kazachstan, Chorwacja, Belgia) pokazują, iż długotrwałe upały mogą spowodować pojawienie się objawów ToBRFV choćby na roślinach odpornych odmian. Zaś w skrajnych przypadkach konieczne jest całkowite usunięcie roślin. Oznacza to ogromne straty finansowe dla producentów.
Tegoroczne lato w Polsce nie należało do najbardziej upalnych. Bowiem lipiec był wyjątkowo chłodny i deszczowy. Również w sierpniu nie notowano długotrwałych upałów, a okresy wysokich temperatur przeplatały się z chłodniejszymi dniami. Wysoka temperatura w ciągu dnia była także równoważona przez chłodne noce. Zatem w tym sezonie jak dotąd nie było tak dramatycznych sytuacji.
Uprawa odmian odpornych najlepszym sposobem walki z wirusem ToBRFV
Jak dotąd nie ma skutecznych metod zwalczania wirusów. Wydaje się więc, iż jedynym sposobem aby zapewnić zdrowie roślinom jest uprawa odmian odpornych. Chociaż i w tym przypadku zdarzają się sytuacje, iż odporność bywa przełamywana przez wirusa. Z doświadczeń doradców z firmy Rijk Zwaan wynika, iż odmiany z tej hodowli wykazują wysoką odporność na ToBRFV zarówno w polskich warunkach, jak i w krajach o cieplejszym klimacie. choćby jeżeli pojawiają się sporadyczne objawy wirusa na owocach, nie wpływają one znacząco na plon ani jego jakość.
Generalnie, aby ograniczyć ryzyko ToBRFV zaleca się:
- stosowanie odmian o wysokiej odporności na ToBRFV;
- utrzymywanie wysokich standardów higieny w szklarni;
- regularne monitorowanie objawów chorobowych.
Choć sytuacja dotycząca występowania ToBRFV w Polsce w 2025 r. wydaje się stabilna, wirus przez cały czas stanowi poważne zagrożenie. Dopóki większość producentów nie przejdzie na uprawę odmian odpornych, ryzyko infekcji będzie obecne każdego sezonu. Zaś letnie upały mogą znacząco nasilić problem.
Źródło: www.rijkzwaan.pl