Lipscy policjanci wyjaśniają dramatyczny wypadek, do którego doszło podczas zbioru wiśni w jednym z sadów na terenie gminy Lipsko. Ranny został 10-letni chłopiec, który z obrażeniami nogi trafił do szpitala w Radomiu.

Nie zauważył dziecka – kombajn w ruchu
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 29 lipca. Podczas prac w sadzie operator kombajnu nie zauważył chłopca, który przebywał w pobliżu maszyny. Jak ustalili policjanci, dziecko to wnuk jednego z pracujących rolników. W wyniku potrącenia chłopiec doznał urazu nogi. Natychmiast przetransportowano go do szpitala.
Na miejscu interweniowali funkcjonariusze, którzy prowadzą czynności wyjaśniające, by ustalić, jak doszło do tego nieszczęśliwego zdarzenia.
Tragiczne żniwa – apel policji do rolników
Policja przypomina, iż latem bardzo często dochodzi do wypadków podczas prac polowych i ogrodniczych. Najczęstsze przyczyny to pośpiech, rutyna i brak należytego zabezpieczenia terenu.
– Apelujemy do wszystkich rolników o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza gdy w pobliżu są dzieci. choćby z pozoru bezpieczna sytuacja może zakończyć się dramatem – mówi st. asp. Monika Karasińska z KPP w Lipsku.
Dzieci to nie pracownicy – nie zostawiajmy ich bez opieki
Eksperci podkreślają, iż dzieci nie powinny przebywać w pobliżu maszyn rolniczych. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii. Policjanci apelują o zabezpieczanie miejsca pracy i ograniczanie dostępu dzieci do stref niebezpiecznych.
Bezpieczeństwo musi być zawsze na pierwszym miejscu. Rolnicy, nie zapominajcie – wasze działania mają ogromny wpływ na życie i zdrowie najbliższych!