Na lotnisku w Palma de Mallorca rozegrały się sceny rodem z filmu katastroficznego. Pasażerowie samolotu Ryanair, który miał odlecieć w nocy, musieli w pośpiechu opuszczać pokład po tym, jak w kabinie rozległ się alarm pożarowy. Ewakuacja samolotu Ryanair nie przebiegła jednak zgodnie z planem. Niektórzy pasażerowie złamali procedury i w panice wyskakiwali przez wyjścia awaryjne na skrzydła maszyny, a stamtąd skakali prosto na płytę lotniska!
Ewakuacja samolotu Ryanair na Majorce
Incydent miał miejsce około godziny 00:35 czasu lokalnego. Samolot Ryanair stał jeszcze na płycie lotniska Palma de Mallorca, gdy nagle uruchomił się alarm ostrzegający przed pożarem. Załoga, zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, natychmiast poinformowała służby ratunkowe i rozpoczęła awaryjną ewakuację pasażerów. Jednak ewakuacja samolotu Ryanair nie przebiegła zgodnie z planem i część podróżnych nie czekała na polecenia stewardów, ruszając w panice do wyjść awaryjnych. Ludzie przeciskali się na skrzydła samolotu i z wysokości skakali na beton płyty lotniska. Cała sytuacja została nagrana przez świadków i błyskawicznie obiegła internet.
Według służb ratunkowych pomocy medycznej po opuszczeniu maszyny wymagało łącznie 18 osób. Sześć z nich zostało przetransportowanych do lokalnych szpitali z obrażeniami, które wynikały głównie z upadku z wysokości podczas skakania ze skrzydeł samolotu. Pozostali poszkodowani doznali lżejszych urazów, takich jak otarcia i stłuczenia. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń zagrażających życiu.
Ryanair 737-800 evacuated at Palma de Mallorca Airport after a fire indication developed on board during taxi.
The SAMU061 coordination center received a call at a.m, reporting a fire on flight RK3446 to Manchester.
A total of 18 people were injured during the evacuation, six… pic.twitter.com/XpCCejGq2t
— Breaking Aviation News & Videos (@aviationbrk) July 5, 2025
Pasażerowie złamali procedury
Ryanair wydał oświadczenie, w którym podkreślił, iż alarm okazał się fałszywy i nie doszło do żadnego pożaru na pokładzie. Mimo to załoga postąpiła zgodnie z obowiązującymi procedurami awaryjnymi i zrobiła wszystko, by ewakuacja samolotu Ryanair przebiegła sprawnie i bezpiecznie. Niestety część pasażerów nie stosowała się do procedur.
Po otrzymaniu sygnału o potencjalnym zagrożeniu załoga natychmiast przystąpiła do ewakuacji awaryjnej. Naszym priorytetem jest zawsze bezpieczeństwo podróżnych – podkreślono w komunikacie przewoźnika.
Procedury ewakuacji samolotu jasno określają, iż w razie zagrożenia każdy pasażer powinien słuchać poleceń załogi, która jest przeszkolona do przeprowadzania awaryjnych działań w sposób szybki i bezpieczny. Samowolne opuszczanie pokładu, zwłaszcza poprzez skakanie ze skrzydeł, niesie ogromne ryzyko urazów i może utrudnić akcję ratunkową.
Samolot LOTu z zepsutymi hamulcami? Awaryjne lądowanie na Lotnisku Chopina
Znajdziesz nas w Google News