Nie tak dawno, bo podczas marcowego Agrotechu w Kielcach, firma Mandam pokazała bierny agregat uprawowo-siewny Gal Combo, a w tej chwili podczas targów Agritechnica 2025 w Hanowerze na stoisku gliwickiego producenta mogliśmy zobaczyć wersję z broną aktywną, czyli model Garda Combo.
Firma Mandam postanowiła pójść za ciosem po zaprezentowaniu wersji biernej, gdzie podstawę sekcji uprawowej stanowi przekonstruowana brona talerzowa Gal, podczas targów Agritechnica pokazała wersję aktywną z broną wirnikową Garda.
Serce agregatu, czyli siewnik
Tutaj zmian nie ma i sercem agregatu pozostał rzędowy siewnik pneumatyczny MaterMacc, mający dwie głowice rozprowadzające umieszczone bardzo nisko, tuż nad sekcją siewną. Jest on wyposażony w cztery dozowniki napędzane silnikiem elektrycznym i sterowane przez monitor wysiewu typu MaterMacc X4. Dzięki temu możliwa jest szybka zmiana ilości wysiewu z zależności od żądanej wartości. X4 kontroluje także przepływ wysiewu w każdej sekcji. Funkcje wyłączania ścieżek technologicznych są opcjonalne. Docisk jest indywidualnie regulowany dla poszczególnych rzędów (co sprawdza się zwłaszcza za kołami ciągnika) do 45 kg na jednostkę wysiewającą, a zalecana prędkość robocza to 11-14 km/h.
Brona wirnikowa na trudne warunki
Zastosowanie brony aktywnej pozwoli na intensywniejsze przygotowanie gleby do siewu i rozbijanie brył, co jest szczególnie istotne na zwięzłych glebach, gdyż pozwala na wykonanie całego procesu siewu w jednym przejeździe, czego przy agregatach biernych nie uświadczymy.
Konstrukcja brony jest interesująca patrząc na tle konkurencji, gdyż w 3-metrowym modelu Garda jaki jest sprzęgnięty z siewnikiem, zastosowano 12 zestawów nożowych, podczas gdy inni producenci stosują zwykle 9. Taki zabieg ma przede wszystkim na celu intensywniejsze spulchnianie, ale i ma zapobiegać np. klinowaniu się kamieni pomiędzy zębami brony.
Atywny agregat uprawowo- siewny Mandam Garda Combo, fot. KWCiekawym elementem jest również system regulacji głębokości wału (Packer, gumowy lub pierścieniowy), który skonstruowano w taki sposób, by wał niezależnie od głębokości pracy był zawsze w stałej odległości od brony aktywnej.
Ile to wszystko kosztuje?
Tutaj docieramy do jednej z najistotniejszych kwestii, czyli pieniędzy, które patrząc na obecną sytuację w rolnictwie trudno pominąć. I tutaj dość miłe zaskoczenie, ponieważ cały zestaw uprawo-siewny Garda Combo, jaki pokazano w Hanowerze to koszt 200 tys. zł netto. Sama zaś brona Garda w wersji 3 m kosztuje 62 tys. zł netto.

9 godzin temu










![Nawet Jannik Sinner bywa bezradny. Wyśmienita piłka [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/691895ba765f26_92497079.jpg)





