Środowa sesja przyniosła solidną porcję rozczarowania inwestorom śledzącym rynki zbóż i oleistych. Zarówno europejski Euronext (MATIF), jak i amerykańska giełda w Chicago (CME) zamknęły dzień wyraźnymi spadkami. Oba kontynenty znalazły się pod wspólnym mianownikiem – chłodniejszy sentyment i brak impulsów zdolnych podtrzymać wcześniejsze wzrosty.
Giełdy zbóż w czerwieni. MATIF i Chicago pod presją – korekta czy początek większego trendu?MATIF: słabsze euro nie pomogło cenom
Teoretycznie warunki dla eksportu z UE są dobre. Kurs euro wobec dolara spadł poniżej 1,16 i zmierzał w stronę 1,15, co przekłada się na większą konkurencyjność unijnowego ziarna na rynkach światowych. Jednak rynek zareagował odwrotnie niż można by oczekiwać.
Notowania dnia:
- Pszenica (grudzień 25): 190,25 €/t (-0,26%)
- Kukurydza (marzec 26): 190,50 €/t (-0,52%)
- Rzepak (luty 26): 483,50 €/t (-0,36%)
Eksporterzy obserwowali nie tylko waluty. Na nastroje wyraźnie wpłynęły dyskusje wokół rozporządzenia EUDR – regulacji UE przeciwko wylesianiu, która może wywrócić łańcuchy dostaw śrut i olejów roślinnych. Do opinii publicznej trafiła informacja o planowanym przesunięciu terminu pełnego wdrożenia przepisów na 30 grudnia 2026 r. – rynek odebrał to jako sygnał niepewności regulacyjnej, co dołożyło presji na oleiste.
Chicago: spadki mimo ogromnych zakupów soi przez Chiny
Za oceanem zadziałała reguła znana inwestorom aż nazbyt dobrze – duże wzrosty generują równie zdecydowane korekty. I tak choćby kolejne 330 tys. ton amerykańskiej soi zakupione przez Chiny (po wcześniejszych 792 tys. ton) nie wystarczyło, aby utrzymać zwyżki.
Notowania dnia:
- Pszenica SRW (grudzień 25): 5,37 USD/buszel (-1,78%)
- Kukurydza (grudzień 25): 4,30 USD/buszel (-1,60%)
- Soja (listopad 25): 11,36 USD/buszel (-1,50%)
- Śruta sojowa (październik 25): 318,90 USD/buszel (-2,48%)
- Olej sojowy (październik 25): 51,10 centów/funt (-2,05%)
Rynek kukurydzy wyjątkowo mocno reagował na przecenę soi – marcowy kontrakt obniżył się o 8 centów i znalazł się na najniższym poziomie od trzech tygodni. Mimo to notowania kontraktów na kampanię 2026 są wyższe o 30–35 centów względem 2025 r., co sugeruje, iż inwestorzy wciąż zakładają stabilność długoterminową.
Co stoi za tą falą spadków?
Sygnały z dwóch kontynentów układają się w spójny obraz:
| brak impulsów popytowych mimo słabego euro | korekta techniczna po dynamicznych wzrostach |
| obawy wokół regulacji EUDR | umacniający się dolar ogranicza konkurencyjność eksportu |
| presja podażowa w sektorze oleistych | reakcja łańcuchowa między rynkami soi, śruty i kukurydzy |
Dokąd zmierza rynek?
Rynek zbóż i oleistych znalazł się na skrzyżowaniu fundamentalnych i spekulacyjnych sygnałów. Jeśli:
- dolar będzie kontynuował umacnianie,
- inwestorzy utrzymają tryb korekcyjny,
- a temat EUDR będzie generował niepewność,
wówczas presja spadkowa może się utrzymać.
Z drugiej strony, w razie:
- nowych przetargów eksportowych,
- pogorszenia warunków pogodowych w Ameryce Południowej,
- lub kontynuacji zakupów soi przez Chiny,
rynek może gwałtownie odbić — szczególnie w segmencie oleistych.
Na razie środowa sesja wygląda jak schłodzenie emocji po okresie wzrostów, ale inwestorzy czekają na potwierdzenie: korekta czy zmiana trendu? Najbliższe dni mogą być najważniejsze dla kierunku notowań w końcówce 2025 roku.

1 godzina temu
















