W sobotę ogrody Kancelarii Premiera zamieniły się w prawdziwe centrum kosmicznych przygód. Tłumy rodzin z dziećmi mogły przenieść się w świat astronautów, galaktycznych technologii, eksperymentów naukowych i niezwykłych atrakcji. Wszystko to w ramach wydarzenia „Kosmiczny Dzień Dziecka”, które zachwyciło zarówno najmłodszych, jak i dorosłych.

Start o 10:00 – z premierem i ogromem atrakcji
Punktualnie o godzinie 10:00 rozpoczęła się niecodzienna wyprawa – zainaugurowana przez samego premiera Donalda Tuska. Dzieci mogły spróbować sił jako astronauci, naukowcy, sportowcy czy nawet… eksperci kryminalistyki. Ogród KPRM i Aleje Ujazdowskie wypełniły się uśmiechem i pozytywną energią.
Budowanie rakiet, hełmów i poznawanie fizyki w Minecraft’cie
Na dzieci czekały liczne warsztaty: od konstruowania rakiet i hełmów astronautów, przez sadzenie roślin jak na Marsie, aż po wirtualną fizykę w świecie Minecrafta. Można było też podejrzeć życie w ulu i poznać tajemnice mikroskopijnego świata. Wszystko po to, by nauka stała się fascynującą przygodą.
Ruch to podstawa – wspinaczka, bieżnie i trening astronauty
Kosmos to nie tylko technologia, ale i sprawność fizyczna! Uczestnicy mogli spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej, mini tyrolce, bieżniach i rowerach. Były też specjalne symulatory balansujące i grawitacyjne, które sprawdzały refleks i równowagę – jak podczas przygotowań do misji kosmicznej.
Technologie przyszłości – roboty, VR i precyzja
Nie zabrakło także nowinek technologicznych. Dzieci i dorośli mogli patrzeć na Księżyc przez gogle VR, uczyć roboty poruszania się po trasie z Ozobotem czy obserwować robota-psa i maszynę rysującą portrety. To pokaz, jak wiele zastosowań ma dziś technologia – nie tylko w kosmosie.