Kranówka w restauracjach – darmowa, za złotówkę czy według uznania właściciela? Nowe przepisy coraz bliżej

6 dni temu

Unijne rozporządzenie 2025/40/UE wprowadza obowiązek zachęcania lokali gastronomicznych do udostępniania klientom wody z kranu – nieodpłatnie lub za symboliczną opłatą. Polska ustawa w tej sprawie jest wciąż na etapie konsultacji, ale już teraz trwa dyskusja, czy kranówka powinna być dostępna zawsze za darmo, czy restauratorzy powinni mieć swobodę ustalania zasad.

Unijne przepisy a polska ustawa

Celem unijnych regulacji jest ograniczenie odpadów opakowaniowych i promowanie korzystania z naczyń wielokrotnego użytku. Restauracje, bary, kawiarnie i inne lokale gastronomiczne mają zapewniać dostęp do wody z kranu tam, gdzie jest to możliwe – bezpłatnie albo za niewielką opłatą.

W Polsce przepisy te mają zostać wdrożone do ustawy o odpadach i odpadach opakowaniowych, która w tej chwili przechodzi konsultacje publiczne (projekt UC100). Planowany termin wejścia w życie obowiązku to 12 sierpnia 2026 r.. Do lutego 2027 r. państwo będzie musiało wprowadzić system sankcji za brak przestrzegania nowych przepisów – choć nie ma jeszcze decyzji, czy będą to kary finansowe, czy inne formy odpowiedzialności.

Jak ma to działać w praktyce?

Zgodnie z projektem, lokal gastronomiczny będzie miał wybór:

  • podawać kranówkę klientom całkowicie za darmo,

  • albo pobierać niewielką opłatę obejmującą np. koszt szkła, serwisu czy obsługi.

Nie będzie więc odgórnego obowiązku darmowej wody – przynajmniej na tym etapie.

Restauratorzy już testują różne modele

Część lokali w Polsce zdecydowała się na własne inicjatywy. Poznański lokal Winnowiercy Natural Wine od początku swojego istnienia serwuje kranówkę za darmo – butelki z wodą stoją na stołach i są uzupełniane, gdy się opróżnią. Właściciele podkreślają, iż obawa przed „gośćmi pijącymi tylko wodę” jest przesadzona – większość osób i tak zamawia dodatkowe napoje. W ich opinii pobieranie opłat za wodę z kranu to tak, jakby kasować klientów za skorzystanie z toalety.

Konsumenci kontra branża

Do Sejmu trafiła petycja konsumentów (nr BKSP-155-X-627/25), której autorzy postulują, aby wprowadzić jednolity obowiązek udostępniania kranówki w gastronomii za symboliczną kwotę – np. 1 zł za litr wody. Wskazują, iż koszt litra wody z sieci to poniżej 1 grosza, a w lokalach ceny butelkowanej wahają się od 5 do 12 zł. Według pomysłodawców, tania kranówka powinna być dostępna zwłaszcza dla rodzin z dziećmi i osób starszych.

Argumentem za zmianą prawa jest również zdrowie publiczne – łatwiejszy dostęp do wody ma przeciwdziałać odwodnieniu, ograniczyć spożycie słodzonych napojów i promować dobre nawyki. Autorzy petycji powołują się na przykłady z Francji i Hiszpanii, gdzie podobne przepisy już obowiązują.

Europa: różne podejścia do kranówki

  • Czechy i Słowacja – trwa dyskusja, czy woda powinna być całkowicie darmowa, czy możliwe są symboliczne opłaty. Gastronomia proponuje w zamian obniżenie VAT, aby zrekompensować utracone przychody.

  • Wielka Brytania – darmowa woda obowiązuje tylko w lokalach posiadających licencję na sprzedaż alkoholu. Opłaty mogą dotyczyć szklanki czy wody filtrowanej. Organizacje konsumenckie walczą o zniesienie dodatkowych kosztów.

  • Włochy – przepisy różnią się lokalnie, ale wielu restauratorów wpisuje wodę kranową wprost do menu z symboliczną ceną, by uniknąć nieporozumień. Woda do espresso to jednak nienaruszalny zwyczaj – tam jest podawana gratis.

  • Niemcy i Wielka Brytania – popularna jest kampania „Refill”, zachęcająca lokale do darmowego udostępniania wody, nie tylko klientom, ale też przechodniom.

Co czeka polskich restauratorów?

Na razie projekt ustawy pozostawia gastronomii swobodę – to właściciel zdecyduje, czy kranówka będzie darmowa, czy za symboliczną opłatą. Wiele wskazuje jednak na to, iż presja społeczna i przykłady z innych państw będą sprzyjać upowszechnianiu darmowej wody.

Dla lokali gastronomicznych oznacza to konieczność przemyślenia własnej polityki:

  • czy wprowadzić darmową wodę jako element budowania wizerunku i gościnności,

  • czy zdecydować się na symboliczną opłatę, powołując się na koszty obsługi,

  • czy postawić na ofertę mieszczącą się w trendach proekologicznych i antyplastikowych.

Za nieco ponad rok polska gastronomia stanie przed obowiązkiem dostosowania się do unijnych regulacji dotyczących kranówki. Choć przepisy nie narzucą jeszcze jednolitego rozwiązania, kierunek zmian jest jasny – woda z kranu ma być łatwiej dostępna i tańsza.

Dla wielu restauracji będzie to wyzwanie finansowe, ale równocześnie okazja, by pokazać klientom, iż nowoczesna gastronomia to nie tylko kuchnia, ale także odpowiedzialne podejście do środowiska i zdrowia publicznego.

Idź do oryginalnego materiału