Do 30 września 2025 roku sieć Makro Cash and Carry Polska zamknie cztery hale zlokalizowane w Rybniku, Słupsku, Toruniu i Zabrzu. Decyzja stanowi część szerzej zakrojonej transformacji firmy, która ma na celu skoncentrowanie działalności na obsłudze sektora HoReCa.
Powody decyzji
O zamiarze optymalizacji sieci operacyjnej Makro poinformowało 26 czerwca 2025 roku. Spółka wskazuje na rosnącą presję kosztową oraz wysoką inflację kosztów operacyjnych, które wymuszają konieczność dostosowania modelu biznesowego. W wyniku zmian pracę straci do 400 osób.
Dalsza strategia
Firma zapowiada intensyfikację działań w segmencie hoteli, restauracji i cateringu, a także utrzymanie oferty dla handlu tradycyjnego. Rozwój ma obejmować:
-
rozszerzenie usług dostaw żywności,
-
wdrażanie narzędzi cyfrowych,
-
inwestycje w logistykę.
Jak podkreśla spółka w komunikacie, klienci zamykanych hal zostaną z wyprzedzeniem poinformowani i będą mogli korzystać z obsługi w systemie dostaw lub w innych, pobliskich halach.
Wsparcie dla pracowników
Makro zapewnia, iż proces redukcji etatów zostanie przeprowadzony w sposób przejrzysty, z poszanowaniem pracowników i ich rodzin. Firma deklaruje pomoc w przygotowaniu do poszukiwania nowych możliwości zatrudnienia.
Zmiany w zarządzie
Od 1 lutego 2025 roku stanowisko dyrektora zarządzającego Makro Cash and Carry Polska objął Emmanuel Pruvost, wieloletni menedżer związany z Metro Group – właścicielem marki. Zastąpił na tym stanowisku Dominika Brannego, który był prezesem od 2018 roku.
Makro w Polsce
Makro działa na polskim rynku od 1994 roku. Pierwsze hale powstały w Warszawie, Łodzi i Sosnowcu, a kolejne m.in. w Krakowie, Wrocławiu i Ząbkach. w tej chwili spółka prowadzi 29 hal typu cash & carry, dwa centra dystrybucji oraz sieć franczyzową Odido liczącą 1800 sklepów.
W 2024 roku firma obchodziła 30-lecie obecności w Polsce.