Militaryzacja Doliny Krzemowej. Jak big tech i miliarderzy wchodzą do przemysłu obronnego

3 godzin temu
Zdjęcie: | Foto: Parilov / Shutterstock


W ciągu zaledwie kilku lat w Dolinie Krzemowej zaszła potężna zmiana. Firmy, które budowały swój wizerunek na hasłach "łączymy świat" czy "don’t be evil", dziś otwarcie współtworzą system obronny USA. Google, OpenAI i Meta złagodziły lub usunęły własne zakazy dotyczące wykorzystania sztucznej inteligencji w zastosowaniach militarnych, a czołowi inwestorzy dysponującymi miliardami dolarów — od Andreessen Horowitz po Y Combinator – kierują kapitał do spółek zbrojeniowo-technologicznych. To nie jest pojedynczy kontrakt czy eksperyment, ale przebudowa relacji między big techami a Pentagonem, napędzana geopolityką, wojną dronów i obietnicą rekordowych zysków.
Idź do oryginalnego materiału