Nawozy znów drożeją, rolnicy biją na alarm – a ministerstwo studzi emocje. Czy będą dopaty?

2 godzin temu

Krajowa Rada Izb Rolniczych oficjalnie zwróciła się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z apelem o pilne uruchomienie mechanizmu rekompensat dla gospodarstw dotkniętych gwałtownym wzrostem cen nawozów mineralnych. Samorząd rolniczy podkreśla, iż koszty produkcji rosną szybciej niż możliwości finansowe wielu gospodarstw, a powrót do wysokich cen nawozów może pogłębić kryzys opłacalności, szczególnie w produkcji zbóż, rzepaku i kukurydzy.

Nawozy znów drożeją, rolnicy biją na alarm – a ministerstwo studzi emocje. Czy będą dopaty?

Rolnicy widzą podwyżki. Apel KRIR jest jednoznaczny

Według sygnałów napływających do izb rolniczych z całego kraju, ceny nawozów mineralnych ponownie odbiły w górę w ostatnich miesiącach – zwłaszcza saletry amonowej i RSM-u. KRIR ocenia, iż sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji państwa.

Samorząd rolniczy wskazuje trzy pilne potrzeby:

  1. uruchomienie rekompensat lub dopłat do zakupu nawozów,
  2. objęcie wsparciem wszystkich gospodarstw, niezależnie od kierunku produkcji,
  3. monitorowanie cen nawozów i powiązanie dopłat z realnymi kosztami ponoszonymi przez gospodarstwa.

KRIR podkreśla, iż bez stabilizacji kosztów nawozowych wielu rolników może ograniczyć nawożenie, co odbije się na plonach w 2026 roku i w konsekwencji na dochodach gospodarstw.

Ministerstwo odpowiada: sytuacja jest monitorowana, pomocy nie będzie

Resort rolnictwa przyznaje, iż na bieżąco analizuje rynek nawozów poprzez dane WODR, CDR i IERiGŻ, jednak — jak wynika z odpowiedzi — nie widzi podstaw do uruchamiania rekompensat.

Według MRiRW ostatnie dane pokazują, że:

we wrześniu 2025 r. ceny nawozów były stabilne lub spadały,
w żadnym województwie nie zanotowano wzrostu cen maksymalnych,
ceny w czerwcu 2025 r. były średnio o 2,6% niższe niż rok wcześniej.

Ministerstwo podkreśla, iż podwyżki z I kwartału 2025 r. były incydentalne i później nastąpił powrót do tendencji spadkowej, zapoczątkowanej w październiku 2022 r.

Gaz decyduje o cenie nawozów – i tu jest największa niewiadoma

Z analiz IERiGŻ wynika, iż 60–80% kosztów produkcji nawozów azotowych stanowi gaz ziemny. Spadki cen gazu w II kwartale 2025 r. miały ustabilizować rynek i obniżyć ceny detaliczne nawozów.

Problem w tym, iż rolnicy kupują nawozy tu i teraz – i patrzą nie na analizy, ale na faktury. A te, jak sygnalizują izby, ponownie rosną.

Dwa różne obrazy rynku

KRIR wskazuje – w praktyce ceny znów skaczą i zagrażają opłacalności produkcji
MRiRW odpowiada – dane z analiz nie potwierdzają wzrostu, więc rekompensat nie będzie

To klasyczna rozbieżność między sytuacją „na papierze” a sytuacją „w terenie”.

Nowoczesne maszyny z dotacją: inwestycje w rolnictwo 4.0

Co dalej?

Na ten moment rolnicy nie mogą liczyć na dopłaty do nawozów. Ministerstwo nie wyklucza zmian w przyszłości, ale — jak podkreśla — wprowadzenie rekompensat wymaga jednoznacznego uzasadnienia ekonomicznego, którego na razie nie widzi.

Dla wielu gospodarstw oznacza to jedno: planowanie nawożenia na 2026 rok stanie się jeszcze trudniejsze, a ci, którzy nie zabezpieczyli zapasów nawozów wcześniej, zmierzą się z ryzykiem podwyżek bez jakiegokolwiek tarczy ochronnej.

Idź do oryginalnego materiału