Podczas posiedzenia sejmowej Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz przedstawił informację związaną z planami i obecną sytuacją państwowego operatora pocztowego.
Zmiany w Poczcie Polskiej. Spółka chce rozwijać "proste usługi bankowe"
Mikosz przypomniał, iż Poczta jest właścicielem Banku Pocztowego. Spółka - jak dodał - chce rozwijać "proste usługi bankowe". - Mamy zamiar wykorzystywać placówki i pracowników poczty (...) do sprzedaży częściowo małych produktów finansowych takich chociażby jak podstawowe otwarcie rachunku - przekazał prezes Poczty. Dodał, iż Poczta Polska tworzy też specjalne dedykowane strefy finansowe, które mają służyć do oferowania innych produktów finansowych.Reklama
- Tam, gdzie np. zawiera się ubezpieczenia, też jest potrzebny kontakt z człowiekiem i to jest rzecz, którą nasi pracownicy mogliby bardzo dobrze robić. To jest jedna z inwestycji, którą przedstawiamy radzie nadzorczej dokładnie za dwa tygodnie, czyli zainwestowanie w sieć dystrybucji produktów finansowych - mówił Mikosz.
Z końcem lutego br. w Poczcie Polskiej przestał obowiązywać Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy (ZUZP), który określał warunki pracy i płacy. Z tego powodu spółka wprowadziła Regulamin Wynagradzania. W takiej sytuacji każdy pracownik może przyjąć porozumienie zmieniające zasady wynagradzania lub nie. o ile zdecyduje się je przyjąć to warunki jego wynagradzania się zmieniają, jeżeli nie to pracodawca przekazuje mu wypowiedzenie zmieniające. To z kolei może stać się wypowiedzeniem ostatecznym, które zrywa stosunek pracy.
Mikosz poinformował, iż na tę chwilę 45 tys. osób przyjęło porozumienia zmieniające na ok. 53 tys. osób zatrudnionych. - Od nowego roku będziemy mieli nowy regulamin wynagrodzeń po to, żeby pensja minimalna była pensją zasadniczą i dopiero od niej były nadbudowywane dodatki - zapowiedział.
Plan transformacji Poczty Polskiej. Obejmuje osiem obszarów
Poczta Polska to spółka Skarbu Państwa, największy operator pocztowy na rynku krajowym. Jej sieć obejmuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych w kraju.
Zarząd firmy wdraża w tej chwili plan transformacji, który według prezesa Mikosza ma przekształcić operatora "w nowoczesną firmę kuriersko-detaliczno-finansowo-cyfrową" i jest potrzebny ze względu na trudną sytuację Poczty. Plan transformacji obejmuje osiem obszarów: sprzedaż, logistykę, zasoby ludzkie, IT, organizację i zarządzanie, nieruchomości, finanse i grupę kapitałową. Przeznaczono na niego ok. 500 mln zł.
W maju Poczta poinformowała PAP, iż w 2024 r. zanotowała 213 mln zł straty netto. Strata była mniejsza o 408 mln zł wobec tej z 2023 r. Poczta w 2025 r. planuje zwiększenie inwestycji, "zwłaszcza w obszarze IT, aby podnieść bezpieczeństwo i automatyzację procesów biznesowych, co ma na celu dalszą transformację i budowę wartości organizacji".
Poczta prowadziła też Program Dobrowolnych Odejść (PDO) oraz zwolnienia grupowe. PDO objął ok. 5 tys. pracowników, którzy w jego ramach otrzymali odprawę oraz rekompensatę. Program został zawieszony na początku marca, a Poczta deklaruje, iż nie planuje dalszej redukcji etatów.