Ogród dla… psychoterapii

5 godzin temu
Zdjęcie: Łukasz Wężyk, producent bylin /


Pysznogłówki, floksy, ciemierniki w różnych barwach, ostróżki, brunera, lobelia królują w tym roku w naszych ogrodach. Są i rośliny dobrze znoszące suszę, jak trawy czy rozchodniki. Ogrody są w modzie, bo można w nich korzystać także, jak mówią ogrodnicy, z psychoterapii.

Moda na rośliny ozdobne do przydomowych ogrodów, na działkę zmienia się, ale niezmiennie uznaniem ogrodników cieszą się rośliny sprawdzone w naszym klimacie oraz od lat cieszące oczy.

– To między innymi floksy, dobrze znane z babcinych ogrodów, które teraz są dostępne w przeróżnych barwach, popularnością wśród wielbicieli kwiatów wciąż cieszą się pysznogłówki, ciemierniki w różnych barwach, ostróżki, brunera czy lobelia. Słowem – dla wszystkich można znaleźć coś pięknego – mówi Łukasz Wężyk, producent bylin.

Łukasz Wężyk, producent bylin /

Kształtem i barwą wyróżnia się na przykład pysznogłówka. – To roślina nie tylko pięknie kwitnąca i pachnąca, ale i o długim okresie kwitnienia, a także walorach zdrowotnych. Jest to roślina zielna, lecznicza. Napary z jej liści, kwiatów służą zdrowiu – wylicza zalety pysznogłówki, zwanej też bergamotką.

Coraz bardziej popularne w naszych ogrodach, na tarasach i balkonach są też rośliny dobrze radzące sobie w trudnych warunkach suszy, której doświadczają w ostatnich latach.

Specjalnie na taką pogodę polecam rozchodniki, lawendę perowską, rośliny oczywiście, tak jak wszystkie, potrzebujące wody, ale stosunkowo dobrze znoszące okresy suszy. Od kilku lat do ogrodów wprowadziły się u nas, piękne ozdobne trawy. To rośliny dla tych którzy nie maja zbyt wiele czasu w pielęgnację zielonych zakątków. Polecane są do ogrodów tak zwanych samoobsługowych. Wśród traw wyróżnić mogę na przykład kostrzewę siną, która także jest bardziej odporna na niedobory wody w glebie – mówi Łukasz Wężyk.

Łukasz Wężyk, producent bylin /
Fot. Marzena Smoręda – Radio Kielce

Ogrodnik bardzo zachęca do urządzania ogrodów, zielonych kwietnych zakątków na tarasach czy balkonach, ponieważ przebywanie wśród zieleni relaksuje i po wielogodzinnej pracy stanowi swoistą psychoterapię.

– Bo cóż może lepiej służyć człowiekowi, niż natura, zwłaszcza l tej porze roku – poleca plantator.

Idź do oryginalnego materiału