Parch jabłoni. Pierwsze wysiewy w centralnej Polsce, ale nie ma się czego bać

Pierwsze niegroźne wysiewy

Jakiś czas temu informowaliśmy razem z Tomaszem Gasparskim o pierwszych dojrzałych zarodnikach parcha jabłoni w Małopolsce. Dziś można powiedzieć, iż parch uaktywnił się również w centralnej części kraju. Jednak absolutnie nie mamy się czego obawiać, zwłaszcza jeżeli spojrzymy na prognozy pogody.

– Na podstawie obserwacji, prowadzonych dzięki aparatu Burkarda w Sadzie Doświadczalnym w Dąbrowicach, stwierdzono wysiew askospor grzyba Venturia inaequalis, sprawcy parcha jabłoni. 1 kwietnia 2025 r. w powietrzu kwatery jabłoni niechronionych przed parchem maksymalna koncentracja tych zarodników wynosiła 27 szt./m² – czytamy w komunikacie Instytutu Ogrodnictwa – PiB.

źródło: www.inhort.pl; zdjęcie: dr Sylwester Masny

Chłody zatrzymają każdą infekcję

W prognozach widzimy niskie i ujemne temperatury w całym nadchodzącym tygodniu. Fizjologia grzyba Venturia inaequalis jest doskonale zbadana. Jak czytamy w licznych opracowaniach naukowych, spadek temperatury poniżej 4°C wyraźnie ogranicza wysiewy zarodników workowych, a poniżej 2°C całkowicie hamuje ten proces.

Zatem choćby jeżeli dziś doszłoby do wysiewu zarodników to jutrzejsza temperatura uchroniłaby nas przed infekcjami. Z drugiej strony warto pamiętać, iż proces dojrzewania zarodników workowych może być całkowicie zahamowany również przez wysoką temperaturę – powyżej 28°C.

źródło: www.inhort.pl

zdjęcie: dr Sylwester Masny