Uruchomienie parku rozrywki Hossoland w Brojcach pod Gryficami było jednym z najgłośniejszych wydarzeń tego sezonu w turystyce północnej Polski. Obiekt, promowany jako „Energylandia Północy”, przyjmował pierwszych gości od 27 czerwca. Teraz właściciele poinformowali, iż park zostanie zamknięty już 1 września – kilka tygodni wcześniej niż planowano.
W komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych podkreślili: „Aby sprostać Waszym oczekiwaniom, podjęliśmy decyzję o tymczasowej przerwie w działalności parku”. Dodali, iż czas zamknięcia zostanie przeznaczony na udoskonalenie infrastruktury i rozbudowę stref rozrywki.
Hossoland od pierwszych dni funkcjonowania mierzył się z licznymi kłopotami. Do końca sierpnia park nie uzyskał od nadzoru budowlanego w Gryficach formalnej zgody na użytkowanie. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zawiadomił prokuraturę, która prowadzi postępowanie pod kątem „sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez przystąpienie do użytkowania obiektu na etapie budowy”.
Choć zarząd parku zapewniał, iż wszystkie urządzenia posiadają wymagane certyfikaty, a atrakcje zostały odebrane przez straż pożarną i sanepid, pojawiały się też inne trudności. W lipcu część urządzeń była wyłączona z eksploatacji z powodu awarii, a kontrowersje wzbudził początkowy brak biletów ulgowych dla dzieci.
Park ma ogłosić termin ponownego otwarcia oraz zapowiedzi nowych atrakcji w późniejszym terminie. Goście, którzy kupili bilety na wrzesień, mogą ubiegać się o zwrot kosztów.
Hossoland to obiekt o powierzchni 40 hektarów, podzielony na cztery strefy tematyczne: Miasto Syrenki, Królestwo Baltambrya, Krainę Wikingów i Smoczą Dolinę Kopalni. W planach na kolejne lata inwestor zapowiada hotel i park wodny, jednak przyszłość projektu zależy od decyzji organów administracyjnych i rozwiązania problemów formalnych.