Włochy. Rekordowe ceny czereśni
Jeśli chodzi o czereśnie to sytuacja na tamtejszym rynku nie ma większego wpływu na to, co dzieje się w Polsce. Historycznie import nie istnieje lub jest śladowy. Niemniej południe Włoch również bardzo ucierpiało z powodu przymrozków. W Apulii straty wynoszą od 70% do 100%, a związki zawodowe apelują do rządu o wsparcie.
Ceny czereśni 2025 – będą rekordy w Polsce?
Równocześnie w Polsce na rynek trafiają jedynie symboliczne partie wczesnej „Majówki”. Nie mają one jednak większego znaczenia ekonomicznego. Nie ma go również krajowy Burlat, na którego musimy poczekać jeszcze około 2 tygodni. Rynek w pełni ukształtuje się dopiero od Summita.
Równocześnie ceny importowanych owoców w hurcie są co najmniej dwukrotnie wyższe niż przed rokiem. Stawki są bardzo rozbieżne ze względu na jakość. Są owoce za 35 zł/kg, są też owoce za 65 zł/kg. Ponadto dzień po dniu notujemy dość duże zmiany. Wynika to z nieregularnych dostaw z zagranicy.
Wraz z upływem kolejnych dni, staje się coraz bardziej jasne, iż ten sam „czereśniowy” scenariusz czeka Polskę w czerwcu i w lipcu. Bardzo mało drogiego importu i znacznie mniejsza podaż krajowych owoców to dwie kwestie, których powinni spodziewać się wszyscy uczestnicy handlu latem 2025 roku. Cen oczywiście nie przewidzimy, ale nie ma czynnika, który wskazywałby na ubiegłoroczne lub niższe stawki. Pamiętajmy, iż tak jak w przypadku każdego owocu, także tu jest granica, powyżej której konsumenci zrezygnują z zakupu czereśni.
źródło: www.italiafruit.net