Czeski przewoźnik zrezygnował z blisko połowy wcześniej zamówionych tras. Polskie Linie Kolejowe (PLK) otrzymały tę informację 11 grudnia w godz. popołudniowych – zaledwie 3 dni przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy pociągów, który obowiązuje od 14 grudnia. Krajowy zarządca infrastruktury kolejowej poinformował o sprawie Urząd Transportu Kolejowego (UTK) i nie wyklucza działań prawnych.
Pilna przebudowa rozkładu
Nagłe wycofanie się przewoźnika z uzgodnionych kursów wymusiło na PLK natychmiastowe działania. Spółka zaangażowała zespoły, które pracują nad modyfikacją rozkładu jazdy. Celem jest umożliwienie innym przewoźnikom wprowadzenia kursów w miejscach niewykorzystanych przez RegioJet. Krajowy zarządca infrastruktury kolejowej podkreśla, iż rezygnacja na taką skalę na 3 dni przed wdrożeniem powoduje poważne zakłócenia w przygotowanym rozkładzie jazdy i generuje istotne utrudnienia dla pasażerów.
Zapowiedź zmian regulacyjnych
W komunikacie PLK określa postępowanie przewoźnika jako nieodpowiedzialne. Spółka analizuje możliwość kroków prawnych wobec przewoźnika. Rónolegle zarządca przygotowuje zmiany w regulacjach – nowe przepisy mają zapobiegać podobnym zdarzeniom w przyszłości – blokowaniu przepustowości linii, szczególnie tych z ograniczeniami eksploatacyjnymi wynikającymi z prowadzonych inwestycji.
Fot. Adrian Hryniuk – zdjęcie poglądowe
Zobacz również:

2 godzin temu







