Portugalski rząd właśnie ogłosił oficjalny start procesu prywatyzacji narodowego przewoźnika TAP Portugal. Premier Luís Montenegro zapowiedział przekazanie aż 49,9% udziałów TAP inwestorom zewnętrznym — z czego 5% trafi bezpośrednio w ręce pracowników linii. Prywatyzacja TAP Portugal to historyczny krok w reorganizacji przewoźnika, której celem jest przyciągnięcie solidnego partnera i zakończenie ciągłego dofinansowywania.
Ruszyła prywatyzacja TAP Portugal
Prywatyzacja TAP Portugal to temat, który powraca na branżowy tapet już od lat, jednak dopiero teraz przybrał wyraźny realny kształt. Prawo do zakupu niemal połowy udziałów sprawia, iż TAP staje się łatwym celem dla międzynarodowych gigantów takich jak Lufthansa, Air France ‑ KLM czy IAG (British Airways, Iberia). Premier Montenegro podkreślił, iż celem jest zapewnienie stabilności finansowej linii i przyspieszenie wzrostu gospodarczego Portugalii poprzez silnego, strategicznego partnera.
TAP Portugal od dekad łączy Europę z Ameryką Południową i Afryką. Zanim jednak doszło do decyzji o przekazaniu udziałów, linia przeżyła turbulencje w ostatnich latach. W 2015 roku przeprowadzono częściową prywatyzację (sprzedano większość udziałów), co wywołało protesty. W 2020 i 2021 roku spółka odnotowała straty rzędu 1,2 i 1,6 mld euro. W efekcie pandemii i zmian rządowych większość udziałów wróciła w ręce państwa. Dopiero teraz nadszedł czas na drugą, bardziej przemyślaną próbę sprzedaży.
Nie chcemy dalej wlewać pieniędzy do beczki bez dna – stwierdził konserwatywny szef rządu w telewizyjnym wystąpieniu.
Czy prywatyzacja TAP ma sens?
Choć wejście mocnego partnera może zapewnić stabilność finansową i inwestycje w rozwój, proces prywatyzacji niesie ze sobą także ryzyka. Często dochodzi do konfliktów interesów między nowymi inwestorami a państwowymi regulacjami. najważniejsze będzie, by zachować strategiczne znaczenie linii dla Portugalii — zwłaszcza rolę przesiadkowego hubu w Lizbonie, która może zniknąć lub zostać ograniczona pod wpływem korporacyjnych decyzji.
Prywatyzacja TAP to znaczący ruch, który może przywrócić siłę narodowej linii i uniezależnić ją od publicznych subwencji. Jednak sukces zależy od wyboru partnera, z którym kooperacja okaże się korzystna dla obu stron. Ważne będzie znalezienie równowagi między komercyjnym interesem inwestora a interesem narodowym — jeżeli Portugalczycy unikną utraty kontroli nad kluczowym hubem przesiadowym, prywatyzacja może okazać się przebojem. jeżeli nie, grozi jej utrata strategicznej autonomii i wpływu na rozwój infrastruktury lotniczej.
Nowe zamówienie na Airbusy! Malezja nowym największym klientem