
Wypowiedzi Johna Williamsa (prezesa oddziału Fed w Nowym Jorku) znacząco zwiększyły oczekiwania rynku na obniżkę stóp procentowych podczas posiedzenia w dniach 9–10 grudnia 2025 r. Jego komentarze stoją w kontrze do bardziej jastrzębich głosów w Rezerwie Federalnej.
- Inwestorzy wyceniają niemal 60% prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych o 25 pb, po wcześniejszej przewadze scenariusza „bez zmian”,
- Rentowności obligacji skarbowych USA spadły wraz z rosnącymi szansami na łagodniejszą politykę Fed-u.
Williams sygnalizuje przestrzeń do cięcia stóp
John Williams (stały głosujący członek FOMC i jego wiceprzewodniczący) podczas konferencji w Banku Centralnym Chile ocenił, iż obecny poziom kosztu pieniądza w USA pozostaje „umiarkowanie restrykcyjny”. Według niego tworzy to warunki do ewentualnego dostosowania przedziału docelowego dla stopy funduszy federalnych „w najbliższym czasie”.
Podkreślił, iż taka decyzja nie musiałaby stanowić zagrożenia dla celu inflacyjnego Fed-u ani dla stabilności rynku pracy. Jak zaznaczył:
Polityka pieniężna pozostaje umiarkowanie restrykcyjna (…), dlatego widzę przestrzeń do dalszego dostosowania w najbliższym czasie przedziału docelowego dla stopy funduszy federalnych, aby zbliżyć nastawienie polityki do poziomu neutralnego.
W konsekwencji jego wypowiedzi inwestorzy skorygowali wyceny, podnosząc prawdopodobieństwo redukcji stóp niemal do 60%. Była to wyraźna zmiana względem wcześniejszych prognoz wskazujących na wstrzymanie się z decyzją z powodu utrzymującej się inflacji.
Rynek pracy słabnie, inflacja pozostaje powyżej celu
Reakcję rynku wzmocniły nowe dane makroekonomiczne. Stopa bezrobocia wzrosła we wrześniu do 4,4% z 4,3% miesiąc wcześniej, co Williams określił jako oznakę „słabnięcia” rynku pracy – poziomu bliższego sytuacji sprzed pandemii, „gdy rynek pracy nie był przegrzany”.
Jednocześnie przyznał, iż postęp w procesie dezinflacji „tymczasowo się zatrzymał”, a ceny przez cały czas rosną powyżej 2% celu Fed-u. Jego zdaniem presja cenowa powinna jednak osłabnąć, gdy wpływ ceł na gospodarkę zacznie wygasać.
Fed musi osiągnąć swój cel inflacyjny, nie tworząc przy tym nadmiernego ryzyka dla naszego maksymalnego celu zatrudnienia.
– zaznaczył.
Jastrzębie sygnały z innych oddziałów Fed-u
Wypowiedzi Williamsa kontrastują z ostrożniejszym podejściem części regionalnych prezesów Fed-u. Susan Collins (prezes oddziału w Bostonie i głosująca członkini FOMC w tym roku) oceniła na antenie CNBC, że obecny poziom stóp – 3,75-4% – jest „właściwie dobrany”. Podkreśliła, iż zakres ten jest „łagodnie restrykcyjny” i „odpowiedni” do utrzymania presji dezinflacyjnej.
Z kolei Lorie Logan (prezes oddziału Fed w Dallas) wskazała, iż stopy powinny pozostać „na obecnym poziomie przez pewien czas”. W przygotowanym wystąpieniu dla konferencji w Zurychu stwierdziła, iż październikowa obniżka nie była uzasadniona, biorąc pod uwagę wciąż wysoką inflację i stabilność zatrudnienia. Choć Logan nie ma w tej chwili prawa głosu w FOMC, zyska je w przyszłym roku.
Kurs BTC odbija
Na komentarze Williamsa silnie zareagował rynek kryptowalut. Bitcoin (BTC) odbił o ponad 4 000 USD po wcześniejszym spadku poniżej 81 000 USD – najniższym poziomie od siedmiu miesięcy. Wzrost wywindował kurs do ok. 85 000 USD, gdzie napotkał opór.
Impuls wzrostowy pojawił się po tym, jak rynek przeniósł wyceny z opcji „brak cięcia” na scenariusz redukcji stóp. Na platformie Polymarket prawdopodobieństwo obniżki o 25 pb wzrosło do 62%, po wcześniejszym spadku poniżej 40% z powodu opóźnień w publikacji danych makro za październik i listopad.
Mimo odbicia presja na BTC pozostaje silna – od 11 listopada kurs spadł z ponad 107 000 USD do minimum 80 600 USD przed piątkowym ruchem w górę.









