Za nami XXXI Wystawa Zwierząt Hodowlanych w Szepietowie, która odbyła się z sukcesem, mimo, iż tym razem bez owiec i krów. Na Podlasiu – w centrum hodowli bydła mlecznego zdecydowały względy bezpieczeństwa. Dopisała za to pogoda.

Decyzja o organizacji wydarzenia bez udziału owiec i bydła, nie mogła być inna, gdy do granic Polski zbliżał się wirus pryszczycy, a w kraju zanotowano przypadki choroby niebieskiego języka. – Ryzyko było zbyt duże – wyjaśnia organizator Tadeusz Kruszewski, dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie – było to duże zagrożenie zważywszy, iż nasz region to centrum hodowli bydła mlecznego. Tym razem na Wystawie było trochę więcej koni niż zwykle, bo mieliśmy ich prawie 50 sztuk, które były wyceniane w pięciu stawkach. Poza tym była moc innych atrakcji takich jak „Bitwa regionów”, konkurs organizowany przez KOWR, wystawiło się Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu i było też wiele pokazów takich jak występy amazonek.
Na targi przybyło wielu rolników, często z rodzinami, niektórzy z odległych województw. Dopisała także pogoda, słoneczna, ale i wietrzna, bez upałów – idealna na targi. Zainteresowaniem cieszyło się stoisko Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego. W tym roku PZPBM przyjechało ze specjalną ofertą dla rolników Podlasia i okolic. To oczywiście dodatkowe dopłaty, które można uzyskać z ekoschematu „Utrzymywanie bydła zgodnie z wymogami Systemu QMP”. 1,3 pkt = 120 zł do jednego opasa; 2,5 pkt = 231 zł do jednej mamki.

Co więcej, płatność QMP do opasów nie wyklucza kolejnych dopłat dobrostanowych do krów mamek i krów mlecznych. Dodatkowe stawki należą się też do jałówek, które wcześniej były objęte dopłatą w wariancie „Dobrostan opasów” (QMP), a po ukończeniu 24 miesięcy będą zarejestrowane jako krowy mamki lub mleczne – jeśli:
– spełniają odpowiednie warunki użytkowe
– są poprawnie zarejestrowane w IRZ.
Dopłaty mają być zachęta do uczestnictwa w systemach jakości, której wymagają rynki. Mówił o tym podczas wystawy w Szepietowie wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski: – o ile nie będzie dofinansowania do tych systemów to one nie będą się rozwijać w takim tempie jak byśmy chcieli. Dlatego są konkretne ekoschematy przy dopłatach. Pojawiły się nowe pieniądze, bo chcemy, żeby jak najwięcej produktów, o jak najwyższej jakości, produktów z oznaczeniami geograficznymi, trafiało na rynek. Nic się nie zmieni od samego gadania, jeżeli nie pójdą za tym adekwatne rozwiązania i pieniądze.
Rolnicy jeszcze do 11 lipca (!) mogą ubiegać się o dodatkowe pieniądze zmieniając wniosek o dopłaty bezpośrednie i zaznaczając ekoschemat „Utrzymywanie bydła zgodnie z wymogami Systemu QMP”. Za każdy roboczy dzień zwłoki płatność będzie pomniejszona o 1%, ale tylko w przypadku tej jednej praktyki.

– choćby pomniejszone dopłaty to dodatkowe pieniądze, które należą się rolnikom i są potrzebne w każdym gospodarstwie. Systemy jakościowe mają pomóc w poprawie konkurencyjności na rynku, ale też wspierać zrównoważoną produkcję wołowiny, bo takie są teraz wymagania konsumentów – informuje Tomasz Rasiński wiceprezes PZPBM i zwraca uwagę:– Wymagane praktyki najczęściej są już przez rolników stosowane. I chociaż prowadzimy intensywną kampanię ciągle są tacy, którzy nie wiedzą, iż mogą mieć za to dodatkowe pieniądze w dopłatach, a za chwilę też w skupach, bo kolejne zakłady decydują się premiować żywca z gospodarstw, które posiadają certyfikat QMP.
Takich zakładów jest już 8 w całej Polsce. O szczegółach można przeczytać na stronie https://qmpsystem.eu/qmp-dolacz-do-nas/
Podczas XXXI Regionalnej Wystawy Zwierząt Hodowlanych w Szepietowie o miano najpiękniejszych walczyło 50 koni i ok. 600 królików. W targach wzięło udział 350 wystawców.