Taniej na stacjach? Prognozy cen paliw na nadchodzący tydzień

Choć promocje na długi weekend już się zakończyły, kierowcy w Polsce nie muszą obawiać się podwyżek cen paliw. Na rynku surowcowym widać pozytywne tendencje związane z rozmowami amerykańsko-chińskimi, jednak nie należy spodziewać się nagłych wzrostów cen.

Taniej na stacjach? Prognozy cen paliw na nadchodzący tydzień

Diesel z wyraźną przeceną w hurcie

Na rynku hurtowym paliw w Polsce w piątek odnotowano spadki cen wszystkich głównych produktów w porównaniu do poziomów z 1 maja. Największą zmianę zanotowano dla oleju napędowego, którego cena spadła aż o 81 zł, osiągając poziom 4425 zł/m sześc. Zmiany te wynikają głównie z osłabienia notowań ropy naftowej oraz stabilizacji kursu złotego wobec dolara.

W innych przypadkach obniżki były mniej dynamiczne, ale wciąż odczuwalne:

• Benzyna Pb98: spadek o 46 zł, w tej chwili 4850 zł/m sześc.
• Benzyna Pb95: spadek o 48 zł, w tej chwili 4413 zł/m sześc.
• Olej opałowy: spadek o 56 zł, w tej chwili 3133 zł/m sześc.

Spadek cen w hurcie może przełożyć się na obniżki na stacjach, choć z pewnym opóźnieniem wynikającym z logistyki.

Prognozy cen paliw w detalu

W nadchodzącym tygodniu (12–18 maja 2025 r.) przewidywane są nieznaczne wahania cen paliw na stacjach. Możliwe przedziały cenowe:

• Benzyna Pb98: 6,52–6,63 zł/l.
• Benzyna Pb95 (E10): 5,71–5,83 zł/l.
• Olej napędowy (diesel): 5,74–5,85 zł/l.
• Autogaz (LPG): 2,92–2,99 zł/l.

W przypadku LPG obniżki mogą wynikać ze zmian w cenach dostaw tego paliwa do stacji.

Ropa naftowa próbuje odrabiać straty

Decyzja OPEC+ o zwiększeniu wydobycia na początku tygodnia wpłynęła na gwałtowny spadek cen ropy Brent – w poniedziałek baryłka surowca była notowana na poziomie 58,50 USD. Jednak w kolejnych dniach cena zaczęła rosnąć, zbliżając się do 64 USD.

Grupa OPEC+ planuje w czerwcu kolejne zwiększenie produkcji o 411 tys. baryłek, co wpłynie na większą podaż na globalnym rynku. Jednocześnie dużym wyzwaniem pozostaje spadek popytu na produkty naftowe.

Głównym problemem dla producentów ropy pozostaje wojna handlowa między USA a Chinami, która może mieć negatywny wpływ na światową gospodarkę. W sobotę w Szwajcarii mają odbyć się rozmowy Waszyngtonu i Pekinu, co daje nadzieję na poprawę relacji i stabilizację cen surowców.