Finanse publiczne pod presją. Polskie finanse publiczne w 2025 roku przechodzą przez trudny okres. Choć budżet państwa funkcjonuje na zasadzie rocznych planów dochodów i wydatków, jego realizacja często obarczona jest ryzykiem wynikającym z sytuacji gospodarczej, decyzji politycznych oraz potrzeb społecznych.
Rekordowa rezerwa topnieje, MF sięga do kieszeni
Jednym z kluczowych narzędzi utrzymania płynności budżetu jest tzw. poduszka płynnościowa - rezerwa gotówkowa, którą Ministerstwo Finansów gromadzi na rachunkach budżetowych. Jak informuje "Puls Biznesu", rezerwa ta wyraźnie topnieje, co może być sygnałem poważniejszych kłopotów. Reklama
Według wtorkowego wydania "Pulsu Biznesu", Ministerstwo Finansów zaczęło sięgać po środki z poduszki płynnościowej. Jak podaje dziennik, na koniec kwietnia resort finansów dysponował 175 mld zł na rachunkach budżetowych. To o 21 mld zł mniej niż w marcu i aż o 29 mld zł mniej niż w lutym, kiedy rezerwa osiągnęła rekordowe 204 mld zł. Dane opublikowane przez resort kierowany przez Andrzeja Domańskiego wskazują, iż spadek wartości rezerwy następuje już drugi miesiąc z rzędu.
"Puls Biznesu" przypomina, iż duża poduszka płynnościowa była efektem intensywnej sprzedaży obligacji w końcówce 2024 roku i na początku 2025 roku. W tym czasie resort finansów sprzedawał więcej papierów skarbowych, niż wynikało z bieżących potrzeb budżetowych. To, w połączeniu z mniejszym niż planowany ubiegłorocznym deficytem i przyspieszonymi zwrotami VAT w grudniu, zapewniło wysoką rezerwę na starcie roku.
Deficyt rośnie szybciej niż planowano
Sytuacja uległa jednak dynamicznej zmianie już w lutym i marcu. Jak zauważa "Puls Biznesu", w lutym deficyt budżetowy wzrósł do 36,3 mld zł, a w marcu sięgnął już 76,3 mld zł, co stanowi ponad 26 proc. całorocznego limitu deficytu, zapisanego w ustawie budżetowej na poziomie 288,8 mld zł. Tak szybki wzrost dziury budżetowej mógł skłonić resort do wykorzystania części zgromadzonych wcześniej rezerw w celu pokrycia bieżących potrzeb pożyczkowych.
"Puls Biznesu" dodaje, iż sprzedaż obligacji przez cały czas przebiega zgodnie z planem, a w segmencie detalicznym osiągane są kolejne rekordy. Mimo to potrzeby pożyczkowe państwa w 2025 roku są tak duże, iż choćby rekordowa poduszka płynnościowa może nie wystarczyć na długo. jeżeli trend ten się utrzyma, może to oznaczać konieczność dalszego zwiększania emisji długu lub poszukiwania innych źródeł finansowania wydatków publicznych.
Rząd inwestuje w technologie mimo napięć budżetowych
Choć Ministerstwo Finansów zaczęło sięgać po środki z malejącej poduszki płynnościowej, resort nie zwalnia tempa w realizacji strategicznych inwestycji. Właśnie ruszył nowy program wsparcia dla przełomowych technologii.
Ministerstwo Finansów, Polski Fundusz Rozwoju i PFR Ventures ogłosiły start programu PFR Deep Tech. Jego budżet wyniesie co najmniej 600 mln zł. Połowa tej kwoty pochodzi ze środków PFR, druga część od inwestorów prywatnych i instytucjonalnych. Program ma wspierać rozwój zaawansowanych technologii, także tych o podwójnym zastosowaniu (cywilnym i militarnym).
"W dzisiejszej rzeczywistości geopolitycznej obronność i nowe technologie to najważniejsze filary budowy silnego państwa i konkurencyjnej gospodarki (...) PFR Deep Tech to jedna z pierwszych takich inicjatyw - krok w stronę budowy silnych kompetencji technologicznych i nowego impulsu dla polskiej gospodarki" - powiedział Andrzej Domański, minister finansów.
Program będzie realizowany w formule funduszu funduszy i obejmie wsparcie 3-5 funduszy venture capital, które sfinansują łącznie 50-80 projektów. Priorytetowe obszary to m.in. AI, robotyka, cyberbezpieczeństwo, technologie kwantowe i kosmiczne.
"Wierzę, iż start programu PFR Deep Tech da dodatkowy impuls i możliwości dla wielu polskich innowatorów. (...) To dopiero początek" - dodał Krzysztof Gawkowski, Wicepremier i Minister Cyfryzacji. Program powstał w oparciu o doświadczenia Francji, Wielkiej Brytanii i USA, a jego realizację wspiera także Ministerstwo Obrony Narodowej.
Agata Jaroszewska