Unijny System Monitorowania Upraw (MARS) opublikował najnowsze prognozy dotyczące zbiorów pszenicy miękkiej w Europie. Szacunki plonów są rekordowo wysokie, co już odbija się na notowaniach giełdowych.

W końcówce sierpnia MARS podniósł swoją prognozę średnich plonów pszenicy miękkiej w Unii Europejskiej w 2025 roku do 6,15 t/ha. To więcej niż w lipcowym raporcie, gdzie zakładano 6,09 t/ha.
Plony powyżej średniej
Według ekspertów Komisji Europejskiej, tegoroczne plony pszenicy w UE będą aż o 7% wyższe od średniej z ostatnich pięciu lat. To zapowiedź jeszcze większych zbiorów w skali całej Wspólnoty i wyraźny sygnał, iż podaż z unijnego rynku będzie w 2025 roku wyjątkowo wysoka.
Rynek reaguje – pszenica na historycznych minimach
Rosnące oczekiwania co do zbiorów w Europie zbiegły się w czasie ze spadkami notowań pszenicy w Chicago. W rezultacie cena wrześniowego kontraktu na Matif (Paryż) spadła do historycznych minimów. To oznacza, iż rolnicy w UE, w tym w Polsce, mogą liczyć na zbiory dobrej jakości, ale jednocześnie muszą przygotować się na trudniejszą sytuację cenową.
Co to oznacza dla producentów?
- Większe zbiory w UE = niższe ceny skupu. Duża podaż powoduje presję na rynek i ogranicza możliwości poprawy cen w skupach.
- Konieczność dywersyfikacji. Rolnicy coraz częściej muszą analizować, kiedy i jak sprzedawać ziarno – część plonów trafia od razu na rynek, reszta trafia do magazynów w oczekiwaniu na lepsze ceny.
- Silniejsza konkurencja. Kraje z wysokimi plonami, jak Francja czy Niemcy, będą mocno oddziaływać na unijny rynek eksportowy.
Prognozy MARS wskazują na wyjątkowo wysokie plony pszenicy miękkiej w UE w 2025 roku – 6,15 t/ha, czyli aż o 7% powyżej średniej pięcioletniej. Dobre informacje z pola to jednak złe wiadomości z giełdy – nadpodaż zbóż zepchnęła notowania pszenicy na Matif na historyczne minima.