Piekarnia Machela założona została w 2000 roku i od tego czasu zyskała popularność w niemal całej zachodniej Polsce. To jednak koniec jej działalności. Dłużnicy przedsiębiorstwa mogą już dochodzić swoich roszczeń.
Sąd wydał decyzję o upadłości
Decyzję w sprawie upadłości podjął Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, o czym informuje portal dlahandlu.pl. Przedsiębiorstwo Piekarsko-Cukiernicze Machela z siedzibą w Jaszkowej Dolnej na Dolnym Śląsku przestaje działać. Główną przyczyną upadłości firmy mają być problemy finansowe. Reklama
Postanowienie o upadłości ogłoszono 3 września, a sąd wzywa wierzycieli chcących odzyskać swój majątek do zgłaszania swoich roszczeń do syndyka. Tę funkcję pełni doradca restrukturyzacyjny Kamil Dyła. O kontakt z nim sąd prosi także inne osoby, którym przysługują prawa i roszczenia osobiste ciążące na nieruchomości należącej do piekarni.
Upada piekarnia z tradycjami
Piekarnia Machela zaczęła swoją działalność w 2000 roku. To wtedy Lech Machela przejął bankrutującą piekarnię w Kłodzku, a w 2010 roku spółka prawa handlowego PPC Machela Sp. z o. o. przejęła całkowicie Piekarnię Bagietka. Kilka lat później powstały kolejne placówki i franczyzy piekarni, a jeszcze w 2020 roku Machela przejęła kolejne mniejsze piekarnie i stała się największą firmą piekarsko-cukierniczą w tej części kraju. Do dziś Machela prowadziła 17 sklepów i zatrudniała 300 osób.
Firma Machela oferowała nie tylko tradycyjne wypieki, ale także słodkie przekąski na wesela czy torty okolicznościowe. To nie pierwsza firma tego typu, która nie poradziła sobie z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności. Chodzi nie tylko o ceny prądu i gazu, ale także koszty pracownicze. W tym roku w Interii Biznes informowaliśmy już choćby o Piekarni Paryskiej popularnej w Gdańsku i Gdyni, która z tych samych powodów kończyła działalność po 17 latach funkcjonowania.