Warto zbierać deszczówkę. Ja kto robić?

9 godzin temu
Zdjęcie: Fot. canva.com


Ekologicznie, ekonomicznie i ze względów praktycznych – warto zbierać deszczówkę, zachęcają kieleccy działkowcy. Podziękują nam za to także rośliny, dla których woda opadowa jest najlepsza. Prognozy pogody na najbliższe dni, zapowiadające obfite opady deszczu skłaniają do robienia zapasów wody. A perspektywa wysokich temperatur na gorące letnie miesiące także zachęca do zaopatrzenia się w wodę.

Zbieranie deszczówki sprzyja retencji wody, coraz cenniejszej w obliczu zmian klimatycznych.

– Woda z deszczówki jest praktycznie darmowa, a jednocześnie najlepsza do podlewania roślin. Jej odczyn mieści się w granicach od obojętnego do lekko kwaśnego, przydatna jest do nawadniania wszystkich gatunków, choćby roślin kwasolubnych. Zawsze ma temperaturę otoczenia, dzięki czemu nie wywołuje szoku termicznego u roślin – wyjaśnia Teresa Gaj, doświadczona kielecka ogrodniczka.

Najłatwiej jest zastosować zbieracz wody deszczowej montowany na rurze spustowej rynny – radzą działkowcy. Urządzenie to nie tylko wyłapie deszczówkę, ale i odprowadzi ją do zbiornika, odfiltruje ja też z większych zanieczyszczeń.

Najtaniej można kupić zbieracz deszczówki z odchylaną klapkę, która – po otwarciu – prowadzi strumień wody do podstawionego niżej zbiornika. Gdy pojemnik napełni się, trzeba zamknąć klapkę, aby skierować strumień z powrotem do kanalizacji. Większą wygodę zapewniają zbieracze deszczówki samoboobsługowe.

Wodę deszczową można przechowywać dość długo.

Idź do oryginalnego materiału