Zamordowali człowieka. Rosyjscy kierowcy ciężarówek zatrzymani w Polsce

3 dni temu

Wstrząsająca zbrodnia, do której doszło w belgijskim Zeebrugge, znalazła swój finał w Polsce. Dwaj rosyjscy kierowcy ciężarówek, podejrzani o brutalne zabójstwo 56-letniego mężczyzny, zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy na autostradzie A2. Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach zarówno belgijskich, jak i polskich, a także wywołała reakcję na szczeblu międzynarodowym.

Rosyjscy kierowcy ciężarówek zatrzymani w Polsce

Do dramatycznych wydarzeń, za które zostali zatrzymani rosyjscy kierowcy ciężarówek, doszło w piątkowy wieczór, 22 sierpnia. 56-letni mieszkaniec Zeebrugge wracał wraz z żoną z rodzinnej uroczystości. Zatrzymał się w lokalnym sklepie nocnym, gdzie napotkał dwóch mężczyzn – późniejszych podejrzanych. Początkowo doszło między nimi do ostrej wymiany zdań w języku angielskim. Niestety, sytuacja gwałtownie eskalowała. Świadkowie oraz zapis z monitoringu potwierdzają, iż po krótkiej sprzeczce Rosjanie mieli powalić mężczyznę na ziemię i brutalnie pobić go na chodniku przed sklepem. 56-latek zginął na miejscu, a sprawcy natychmiast uciekli.

Policja Łódzka

Belgijska policja gwałtownie ustaliła, iż napastnicy byli najprawdopodobniej kierowcami ciężarówek, którzy przyjechali do portowego miasta w związku z pracą. Nagrania z kamer monitoringu pozwoliły rozpowszechnić ich wizerunki, a funkcjonariusze poprosili opinię publiczną o pomoc w identyfikacji sprawców. W ciągu kilku dni śledczy otrzymali ponad 100 zgłoszeń. Część z nich okazała się na tyle wartościowa, iż pozwoliła zawęzić krąg podejrzanych. Dzięki współpracy z Europolem ustalono, iż są to dwaj obywatele Rosji w wieku 33 i 45 lat.

Śledczy ustalili również, iż sprawcy mogą próbować zbiec do Rosji samochodem osobowym marki Audi. Informacja ta okazała się kluczowa. Belgijska policja zwróciła się o pomoc do służb międzynarodowych, w tym do polskiej policji. We wtorkowy wieczór na autostradzie A2 funkcjonariusze zorganizowali obławę. Około godziny 21:30 w pobliżu węzła Skierniewice namierzono wskazane auto. Samochód poruszał się w kierunku wschodnim, co potwierdzało przypuszczenia, iż kierowcy planowali ucieczkę w stronę rosyjskiej granicy. Dzięki sprawnej akcji polska policja zatrzymała obu mężczyzn. Aresztowania dokonano na podstawie międzynarodowego listu gończego.

Policja Łódzka

Co dalej z podejrzanymi?

Zatrzymani Rosjanie trafili do policyjnego aresztu w Polsce. Rozpoczęły się formalne procedury ekstradycyjne, które mają doprowadzić do ich przekazania stronie belgijskiej. Tam rosyjscy kierowcy ciężarówek staną przed sądem pod zarzutem morderstwa. Za czyn, którego mieli się dopuścić, grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Sprawa odbiła się szerokim echem w belgijskich i polskich mediach. Mieszkańcy Zeebrugge są wstrząśnięci brutalnością zdarzenia, a wielu internautów wyraża wdzięczność za szybką reakcję służb. Nie brakuje jednak głosów oburzenia, iż osoby przyjeżdżające do pracy w Unii Europejskiej dopuszczają się tak bestialskich czynów. Sprawa może stać się impulsem do zaostrzenia kontroli w transporcie międzynarodowym oraz wywołać jeszcze większą niechęć Europejczyków wobec Rosjan.

Polski kierowca ciężarówki staranował 50 aut! Twierdził, iż goni go mafia

Znajdziesz nas w Google News
Idź do oryginalnego materiału