Choć sezon żniwny 2025 jeszcze oficjalnie się nie rozpoczął, w niektórych regionach kraju rolnicy już wyjechali w pole, by zebrać jęczmień. To pierwsze sygnały, iż lada moment na portalach ogłoszeniowych pojawią się oferty sprzedaży słomy z tegorocznych zbiorów. Jakie ceny obowiązują w tej chwili i czego możemy się spodziewać w nadchodzących tygodniach?
Słoma 2025 – pierwsze oferty już w sieci
Na portalach ogłoszeniowych można już znaleźć pierwsze ogłoszenia dotyczące sprzedaży słomy z żniw 2025, choć często oferty dotyczą rezerwacji bez podania ceny (konkretne ceny podawane są sporadycznie).
Ceny słomy z 2024 roku – punkt odniesienia
Aby lepiej zrozumieć, jak mogą kształtować się ceny w 2025 roku, warto spojrzeć na dane z ubiegłego sezonu. W 2024 roku średnie ceny balotów słomy (120×120 cm) wyglądały następująco:
- Wielkopolskie: 50 zł
- Świętokrzyskie: 50 zł
- Śląskie: 50 zł
- Łódzkie: 55 zł
- Lubelskie: 60 zł
- Kujawsko-pomorskie: 65 zł
- Mazowieckie: 70 zł
- Podlaskie: 100 zł
Tymczasem ceny ofertowe za słomę z ubiegłorocznych zbiorów, jeszcze dostępne na rynku, są już znacznie wyższe – choćby dwukrotnie w porównaniu do 2024 roku. Oto przykładowe ceny:
- Warmińsko-mazurskie: 130 zł + transport za belę 140 cm
- Świętokrzyskie: 120 zł za belę 120 cm
- Łódzkie: 80 zł za belę 120 cm
- Kujawsko-pomorskie: 60 zł za belę 120 cm
- Wielkopolskie: 120 zł za belę 130 cm
- Lubuskie: 100 zł za belę 130 cm
- Podlaskie: 160 zł za belę 130 cm
Wzrost cen wynika z ograniczonej dostępności słomy z 2024 roku oraz z faktu, iż nowy sezon dopiero się rozpoczyna. Na tym etapie kupujący muszą liczyć się z wyższym kosztem, dlatego warto rozważyć wcześniejsze zabezpieczenie zapasów na cały rok.
Czynniki wpływające na ceny słomy w 2025 roku
Na ceny słomy wpływa wiele czynników, zarówno lokalnych, jak i ogólnokrajowych. Wśród najważniejszych należy wymienić:
- Podaż surowca
Podstawowym czynnikiem kształtującym ceny jest ilość słomy dostępnej na rynku. Wysoka podaż zwykle oznacza większą konkurencję i bardziej przystępne ceny. W 2025 roku zboża są w dobrej kondycji – sprzyjające warunki pogodowe pozwalają oczekiwać dużych plonów, a tym samym większej ilości słomy po żniwach. - Region i zapotrzebowanie lokalne
Ceny słomy mogą znacząco się różnić w zależności od województwa. Tam, gdzie jest rozwinięta produkcja zwierzęca lub przemysł pieczarkarski (np. w województwach centralnych i północno-wschodnich), zapotrzebowanie na słomę jest większe, co przekłada się na wyższe ceny. Z kolei w regionach, gdzie słoma nie jest intensywnie wykorzystywana, ceny mogą być niższe. - Forma sprzedaży i odbioru
Oferty różnią się także formą sprzedaży – część rolników oferuje gotowe bele, inni sprzedają słomę z pola do samodzielnego sprasowania. Baloty różnią się także rozmiarem, wagą oraz poziomem sprasowania, co również wpływa na cenę.
Przykładowe ogłoszenia z rynku – przedsezon 2025
- Wielkopolskie: Słoma żytnia z pokosu – 55 zł za belę 125 cm, słoma do samodzielnego sprasowania (7,5 ha).
- Dolnośląskie: Słoma jęczmienna z pokosu – 300 zł/tona, powierzchnia 40 ha.
- Podlaskie: Bele słomy z 2025 roku – 149 zł (do negocjacji).
- Mazowieckie: Różne rodzaje słomy (jęczmień ozimy, owies, pszenica, żyto, pszenżyto), sprzedaż gotowych bel lub słomy z pola – ceny od 80 do 130 zł w zależności od rozmiaru balotu.
- Wielkopolskie: 100 zł za balot słomy z pszenżyta, jęczmienia i owsa – zbiór z 40 ha.
- Mazowieckie: Słoma żytnia z pokosu z 20 ha – 40 zł za belę 120×120 cm.
Podane ceny dotyczą towaru, który będzie dopiero dostępny, w związku z czym mogą się one jeszcze zmieniać wraz ze wzrostem dostępności słomy na rynku. W najbliższych tygodniach będziemy się przyglądać, w jaki sposób kształtują się ceny słomy w szczycie sezonu żniwnego.