Kupiec wolałby dziś Idareda zamiast Genevy. Jakie ceny za ostatnie jabłka?

12 godzin temu

Tegoroczne jabłka trafiły już do sprzedaży jakiś czas temu. Równocześnie na rynku dostępne są jeszcze ostatnie partie jabłek z ubiegłego sezonu. Sadownicy indywidualni oferują przede wszystkim odmianę Idared. W chłodniach grup producenckich znajdziemy również inne odmiany.

Ceny za wspomnianego Idareda są dziś dość zróżnicowane. Chociaż wolumen jabłek, które są w obrocie, jest bardzo mały, ceny nie kontynuowały w lipcu trendu wzrostowego. Sprzedaż latem, jak co roku, wyraźnie zwolniła. Przyczyn należy upatrywać przede wszystkim w dostępności owoców jagodowych i pestkowych. Ponadto, późną wiosną i latem nasze główne kierunki eksportu to rynki wschodnie, które również wywierały presję na ceny.

Ostatnie partie Idareda sprzedawane są w tej chwili po 3,20 – 3,30 zł/kg za wagę w skrzyni. jeżeli sadownik przygotuje jabłka do sprzedaży w podstawowe kartony, otrzyma 3,70 – 4,20 zł/kg. To właśnie w tym drugim przypadku widzimy dużą rozbieżność, która nie jest częstym widokiem na polskim rynku.

Co ciekawe, handlujący jabłkami przyznają, iż chętniej obracaliby dziś Idaredem, a nie letnimi odmianami. W przypadku Genevy i innych odmian mówi się w tym roku o niskiej jakości i dużej liczbie spękań oraz uszkodzeń. Ponadto o naturalnie niskiej jędrności i złym znoszeniu transportu. Natomiast dziś o zakupie większych partii Idareda trzeba już zapomnieć…

Idź do oryginalnego materiału