Nośnik narzędzi Nexat ilekroć się pojawia, budzi zawsze ogromne emocje. Nic dziwnego; to maszyna jedyna w swoim rodzaju. Na tegoroczną Agritechnikę niemiecki producent przygotował nowości mające jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby rynków obu Ameryk. To jednak nie wszystko, bowiem nowe narzędzia dla Nexata dostarczą m.in. Güttler i Einböck a nie wykluczone, iż już niebawem niemiecki kolos będzie poruszał się po polach sam.
Jeszcze większe wydajności w siewie soi i kukurydzy
Już niebawem na potrzeby Nexata siewnik do siewu bezpośredniego ma dostarczać kanadyjska firma K-Hart. Bardzo interesujący osprzęt ma być natomiast oferowany przez brazylijską firmę Baldan, mianowicie siewnik punktowy o szerokości roboczej… 28 metrów. W przypadku soi, dzięki zastosowaniu odpowiednio dużego zbiornika, jedno napełnienie ma wystarczyć na obsianie 200 ha, a przypadku kukurydzy na wiele więcej. Kierunek ten nie dziwi; Ameryka Południowa jest coraz bardziej łakomym kąskiem dla producentów maszyn, a niemiecka maszyna doskonale wpisuje się w charakter tamtejszego rolnictwa.
Niebawem do osprzętu przeznaczonego do Nexata dołączą także glebogryzarka firmy Baarck, wał Matador firmy Güttler, wał nożowy firmy Eidam oraz kultywator rzędowy Chopstar Max firmy Einböck.
Zarządzanie gospodarstwem i autonomia
Na stoisku Nexata będziemy mogli zobaczyć także system zarządzania gospodarstwem FieldEngine tworzony wspólnie z firmami Krone, Rauch i Zunhammer (więcej o nim pisaliśmy tutaj).
Nexat pracuje także nad automatyzacją pracy swojego nośnika. Finalnie maszyna ma poruszać się po polu w pełni autonomicznie wykorzystując m.in. sztuczną inteligencję.
Źródło: Profi.de

6 godzin temu
![Kukurydza: 100 zł różnicy w cenie. Bydło w górę, a co z nawozami? [Raport rynkowy 7.11.2025]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/11/07/546084.webp)
















