Nowy wirus dyniowatych – Moroccan watermelon virus

7 godzin temu

Nowy wirus dyniowatych pojawił się w Europie. Moroccan watermelon virus zagraża również polskim uprawom warzyw dyniowatych, zwłaszcza tym prowadzonym pod osłonami. Sprawdź szczegóły.

W jednym z raportów dotyczących nowych zagrożeń fitosanitarnych dla Polski, opublikowanych we wrześniu br. przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa można znaleźć informację o nowym wirusie. Konkretnie chodzi o wirusa roślin dyniowatych pochodzącego z Maroka.

Moroccan watermelon virus — nowy wirus dyniowatych

Moroccan watermelon virus po raz pierwszy zidentyfikowano w Maroku. Ponadto występuje on w innych krajach afrykańskich, takich jak Kamerun, Kenia, Kongo, Niger, Nigeria, RPA, Sudan, Tanzania, Tunezja. Z kolei poza Afryką obecność tego wirusa potwierdzono w Azji (Irak), Ameryce Południowej (Brazylia) i Europie. jeżeli chodzi o Europę, to dotychczas wirusa odnotowano w takich państwach, jak: Francja, Grecja, Hiszpania, Portugalia, Turcja oraz Włochy.

Najważniejszymi żywicielami są rośliny dyniowate. Mianowicie, wirusa z Maroka stwierdzono w uprawach takich warzyw, jak: dynia, melon, arbuz, cukinia i ogórek. Ponadto w Brazylii został stwierdzony na papai. Zaś w Turcji na dziko rosnącej psiance czarnej.

Klasyczne objawy porażenia przez nowego wirusa dyniowatych.

fot. PIORiN

Jakie objawy powoduje nowy wirus dyniowatych?

Wirus poraża liście i owoce uprawianych roślin. Zaś objawy mają rozmaity wygląd. Ponadto porażone rośliny mogą nie wytwarzać owoców.

Objawy porażenia przez wirusa obserwuje się na liściach w postaci mozaiki, marszczenia i deformacji oraz przejaśniania i otaśmienia nerwów. Rośliny porażone we wczesnym stadium rozwoju mogą więdnąć. Obserwuje się także wytwarzanie mniejszej liczby owoców lub w ogóle brak ich zawiązywania. Owoce mogą być zdeformowane, a ich powierzchnia pokryta pęcherzami — czytamy w raporcie PIORiN-u.

Wprawdzie nie ma szczegółowych danych na temat wielkości szkód wywoływanych przez wirusa na plantacjach roślin dyniowatych. Aczkolwiek podaje się, iż wirus powoduje znaczne straty. Wirusa przenoszą mszyce, w tym m.in. takie gatunki, jak: Myzus persicae, Myzus persicae subsp. nicotianae, Aphis gossypii, Aphis spiraecola, Aphis fabae i Aphis nerii. Z kolei na większe odległości patogen może się rozprzestrzeniać wraz z roślinami do sadzenia.

Nowy wirus z Maroka zagraża polskim uprawom

Nowy wirus dyniowatych, Moroccan watermelon virus może trafić do Polski wraz z roślinami żywicielskimi. Dotychczas nie ma danych określających wymagania klimatyczne tego patogenu. Ale informacje o jego występowaniu w Europie, jak na razie dotyczą stref klimatu cieplejszego niż w Polsce. Dlatego wydaje się, iż w Polsce w pierwszej kolejności wirus może rozwinąć się pod osłonami. Przykładowo w uprawie ogórków w szklarniach lub tunelach foliowych bądź w tunelowej uprawie cukinii. Jak dotąd nie da się jednoznacznie przewidzieć, czy patogen byłby w stanie przezimować w uprawach polowych. Ale nie można wykluczyć, iż również w uprawach w odkrytym gruncie wirus pojawi się w trakcie sezonu wegetacyjnego.

Źródło: www.gov.pl

Idź do oryginalnego materiału